Niemcy oskarżają Austrię o pomoc migrantom w dostaniu się do Niemiec

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/EPA
PAP/EPA

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maiziere oskarżył w środę Austrię, że pomaga tysiącom uchodźców w dostaniu się na niemieckie terytorium, nie informując Berlina. Wyraził nadzieję, że austriackie władze niezwłocznie skończą z takimi działaniami.

Szef niemieckiego MSW zaapelował do Wiednia o powrót do procedur dotyczących postępowania z migrantami, szczególnie że ostatnie działania nie były konsultowane z Berlinem.

Zachowanie Austrii w ostatnich dniach było niestosowne. (…) Widzieliśmy uchodźców wożonych po zmierzchu na niemiecką granicę bez żadnego zaopatrzenia i konsultacji. W związku z tym prowadziliśmy z nimi intensywne rozmowy. Wczoraj Austria zgodziła się na powrót do poprzednich procedur. Liczymy, że zostaną one wprowadzone w życie w trybie natychmiastowym” - podkreślał de Maiziere na konferencji prasowej.

Ocenił też, że nagły wzrost liczby osób przybywających do Niemiec z Afganistanu jest „nie do przyjęcia”. Szef MSW zwrócił uwagę, że Afgańczycy stali się drugą grupą narodową wśród migrantów przybywających do Niemiec.

Nie możemy tego akceptować. Zgadzamy się z rządem w Afganistanie, że nie chcemy takiej sytuacji, szczególnie że obserwujemy wzrost liczby migrantów z afgańskiej klasy średniej - wielu pochodzi z Kabulu” - tłumaczył de Maiziere. Zaapelował jednocześnie do osób przybywających z tego kraju o „pozostanie na miejscu i pomoc w odbudowie swojej ojczyzny”.

AFP podkreśla, że to pierwszy raz kiedy Berlin uznał Afganistan za stosunkowo bezpieczny kraj. De Maiziere powiedział, że w tym kraju znajdują się „bezpieczne obszary”.

W związku z tym chcę jasno powiedzieć - ci, którzy przybywają jako migranci z Afganistanu nie mogą liczyć na pozostanie w Niemczech” - dodał szef MSW.

Z zarzutami Berlina nie zgadzają się Austriacy, tłumacząc swoje ostatnie działania napływem migrantów.

Należy zrozumieć, że każdego dnia do Austrii przybywa ze Słowenii ok. 11 tys. migrantów. Większość z nich ma jeden cel - Niemcy. Południe Austrii jest pod presją migrantów, których należy szybko relokować” - tłumaczył rzecznik austriackiej policji David Furtner.

Niemcy i Austria postanowiły we wrześniu pozostawić otwarte granice na przybywających migrantów. Doprowadziło to do nagłego zwiększenia napływu osób szukających azylu. Agencja AFP przypomina, że od stycznia do września azylu w Niemczech szukało 577 tys. osób. Ponad 51 tys. z nich zadeklarowało, że pochodzi z Afganistanu.

PAP/Skaj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych