Niemiecka policja alarmuje: wzrasta przemoc wobec imigrantów. Od początku roku odnotowano ponad 500 ataków na ośrodki dla uchodźców

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. abz-muenchen.de
Fot. abz-muenchen.de

Niemiecka policja coraz bardziej niepokoi się przemocą wobec uchodźców. Z raportu, do którego dotarł tygodnik „Der Spiegel”, wynika, że zagrożone mogą być także osoby pomagające imigrantom. Federalny Urząd Kryminalny (BKA) od początku roku odnotował 505 ataków na ośrodki dla azylantów.

Policja twierdzi, ze 461 z tych ataków było motywowanych politycznie. Jednocześnie przyznaje, że dwóch na trzech sprawców nie należy do żadnego ugrupowania politycznego i „nie ma żadnych powiązań ze skrajną prawicą”.

Jedna trzecia była w przeszłości karana, jednak większość to „zwykli obywatele”. Są to mężczyźni, w wieku od 18 do 35 lat, którzy dokonują ataków u siebie, czyli tam, gdzie mieszkają.

Ci mężczyźni działają w pojedynkę. Nie mamy dowodów na to, że otrzymali zlecenie od jakiejś organizacji czy grupy

—głosi raport BKA. Bez względu jednak na motywy sprawców, liczba ataków na imigrantów i ośrodki, w których przebywają, wyraźnie wzrosła.

W 2014 r. takich ataków było 177, a w 2013 r. zaledwie 18. Zdaniem policji jest to spowodowane ogromną liczbą imigrantów przybywających do Niemiec: tylko między 5 września a 15 października przyjechało ponad 400 tys. osób.

Z ponad 500 ataków odnotowanych w tym roku 147 to „uszkodzenia mienia”, 28 to podpalenia (spłonęły liczne ośrodki dla azylantów), a 29 to „pobicia i uszkodzenia ciała”. Według „BKA” przemoc fizyczna wobec osób kierujących ośrodkami dla uchodźców oraz wobec polityków, zaangażowanych w pomoc azylantom, będzie się nasilała.

Raport powstał jeszcze przed sobotnim atakiem na kandydatkę na burmistrza Kolonii Henrietę Reker, ciężko zranioną nożem przez mężczyznę, któremu nie podobała się jej postawa wobec imigrantów. Reker odpowiadała w kolońskim ratuszu za politykę azylową.

Pozostałe, odnotowane w statystyce BKA ataki na imigrantów, mają wymiar bardziej symboliczny. 97 odnotowanych w tym roku przypadków przemocy dotyczyło „szerzenia rasistowskiej propagandy” a 61 „podżegania do nienawiści”.

Ryb, Spiegel.de

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych