Siemoniak o konflikcie w Syrii. "Wejście Rosji przyniosło pierwsze napięcia", "Polska się nie zaangażuje"

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak powiedział we wtorek w Bydgoszczy, że Polska jako członek NATO nie będzie angażować się militarnie w konflikt wojenny w Syrii. Szef MON odwiedził działające w tym mieście Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2.

Może nie wszyscy o tym wiedzą, ale NATO w ogóle nie zajmuje się operacją w Syrii. Tu działa koalicja pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych; Polska politycznie wspiera tę koalicję i my nie przewidujemy żadnego naszego zaangażowania w tym względzie

— powiedział Siemoniak podczas konferencji prasowej, zapytany, czy sojusznicy w NATO nalegają na to, aby Polska zaangażowała się zbrojeniowo w Syrii, np. poprzez udział w nalotach.

Spodziewa się natomiast dyskusji na ten temat w najbliższy czwartek w Brukseli, gdzie odbędzie się spotkanie ministrów obrony państw NATO.

Temat jest tak poważny, że będziemy o tym rozmawiali. Natomiast dzisiaj nie ma mowy o jakichkolwiek zmianach, jeśli chodzi o tę formułę polityczną działania tej koalicji i formułę wojskową, bo koalicja dokonuje nalotów na pozycje Państwa Islamskiego

— dodał.

Na pewno sytuacja w Syrii w ostatnich dniach się skomplikowała. Nieuzgodnione z koalicją wejście Rosji do działania, wbrew ostrzeżeniom, przyniosło pierwsze napięcia. I na pewno bardzo niepokojące są te fakty mówiące o naruszaniu przestrzeni powietrznej naszego sojusznika, Turcji, przez rosyjskie samoloty

— mówił.

Szef MON dodał, że podczas czwartkowego spotkania w Brukseli minister obrony Turcji prawdopodobnie przedstawi szczegółowy raport w tej sprawie.

I sądzę, że NATO będzie musiało mocniej się politycznie w tę sprawę angażować, ale to jest tylko kolejny element komplikujący ten nieskoordynowany udział Rosji. „Podstawowy problem to jest wojna domowa, która toczy się od czterech lat – kilkaset tysięcy ofiar, kilka milionów uchodźców. I na pewno świat dojrzewa do tego, że musi nastąpić jakiś przełom, bo sytuacja ewidentnie wymknęła się wszystkim spod kontroli

— ocenił wicepremier.

mly/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.