Haszczyński o Putinie w Syrii: Będzie chciał podbić te tereny, gdzie nie ma Państwa Islamskiego. To będzie próba utworzenia quasi-państwa

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Będzie chciał podbić te tereny, gdzie nie ma Państwa Islamskiego

-– tak intencje Władimira Putina w Syrii w TVP Info Jerzy Haszczyński, szef działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”. Dr Łukasz Tolak z Collegium Civitas dodał, że rozszerzenie konfliktu w Syrii może mieć negatywne skutki dla Europy.

Haszczyński uważa, że Moskwa chce za pomocą armii opanować część terenów Syrii na wybrzeżu.

To będzie próba utworzenia quasi-państwa, które będzie mogło ileś tam lat istnieć

-– ocenił dziennikarz. Według niego „Putin bardzo szybko dał do zrozumienia, że walczy ze wszystkim, co jest przeciwnikiem Asada”.

Zajmujący się badaniem zagadnień związanych z bezpieczeństwem międzynarodowym dr Łukasz Tolak z Collegium Civitas stwierdził przy tym, że „Europa jest w wyjątkowo niezręcznym położeniu”.

Z jednej strony ma poważny problem ukraiński, gdzie Rosja jest pewnego rodzaju przeciwnikiem. Z drugiej jest poddana olbrzymiej presji uchodźców z Bliskiego Wschodu, a ewentualna eskalacja konfliktu w Syrii może tę presję jeszcze zwiększyć

-– powiedział. Ostrzegał jednocześnie przed skutkami nagłego przejęcia władzy przez siły walczące z reżimem al-Asada.

Jeżeli reżim Asad gwałtownie upadnie (…) skończyłoby się to taką samą rzezią, jaką skończyło się w przypadku działań reżimu Asada wobec opozycji. Alawici, częściowo chrześcijanie i te grupy chronione przez dotychczasowy reżimy mogły się spodziewać odwetu

-– ocenił ekspert. Dodał, że jeszcze kilkanaście tygodni temu upadek Asada był prawdopodobny, ponieważ jego siły były w odwrocie.

wrp,TVP Info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.