Czy to Rosja stoi za kryzysem migracyjnym UE? Jeśli nie, to musi mieć diabelne szczęście, bo to ona na kryzysie najwięcej korzysta

Fot. kremlin.ru
Fot. kremlin.ru

Tak więc dzieje się wszystko po myśli Rosji, która już włącza się do akcji militarnych w Syrii oraz północnym Iraku i oba te państwa rozpoczęły wymianę informacji wywiadowczych z nowym sprzymierzeńcem.

Rosja odtwarza po trosze sytuację geopolityczną z czerwca 1941 r. Po 22 tegoż miesiąca przestała być sprzymierzeńcem Hitlera, a stała się niezbędnym sojusznikiem w walce z nim. Zapomniano jej zabór połowy Polski, państw bałtyckich, Katyń i wiele innych zbrodni.

Czy dziś, mimo agresji na Ukrainę, Rosja znów zostanie uznana za pożytecznego sojusznika, bo przyłączyła się do walki z wrogiem Zachodu? Wolno więc nam zastanawiać, czy aby Moskwa „trochę”nie pomogła losowi wywołując falę imigracji.

I kolejne ważne dla naszej przyszłości pytanie: Czy Zachód poświęci wszystko, np. Ukrainę, a więc bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy, aby mieć święty spokój z imigracją, czyli w miarę stabilny pokój na Bliskim Wschodzie?

« poprzednia strona
12

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.