Szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier wyraził nadzieję, że współpraca z Rosją przy próbach uregulowania konfliktu w Syrii pomoże znaleźć rozwiązanie kryzysu we wschodniej Ukrainie. Nie chcemy mieszać obu spraw - zastrzegł minister.
Mam nadzieję, że kooperacja (z Rosją) w sprawie Syrii pomoże nam osiągnąć postęp na Ukrainie
— powiedział Steinmeier w niedzielę w wywiadzie dla pierwszego programu telewizji publicznej ARD.
Nie chcemy mieszać tych spraw
— zastrzegł szef niemieckiej dyplomacji. Podkreślił jednak, że w sobotę dzięki pośrednictwu Komisji Europejskiej udało się wynegocjować umowę gazową między Rosją a Ukrainą.
W minionych miesiącach nie było to możliwe, a teraz stało się możliwe. Liczę na to, że rosyjskie zaangażowanie w Syrii będzie miało pozytywny wpływ na Ukrainę
— wyjaśnił minister.
Dyskusję o ewentualnej „transakcji zamiennej” polegającej na ustępstwach Zachodu wobec Rosji na Ukrainie w zamian za współpracę Moskwy w Syrii wywołała wypowiedź wicekanclerza Niemiec Sigmara Gabriela. Polityk SPD opowiedział się w piątek za poprawą relacji z Rosją w celu rozwiązania kryzysu wywołanego napływem uchodźców oraz zakończenia wojny domowej w Syrii. Zakwestionował też utrzymywanie przez dłuższy czas sankcji.
Będziemy musieli zmienić nasze podejście do Rosji
— powiedział Gabriel. Jak zaznaczył, nie można z jednej strony stale utrzymywać wobec Rosji sankcji, a z drugiej strony prosić jej o współpracę w Syrii.
Wypowiedź Gabriela spotkała się z krytyką ze strony polityków wszystkich partii reprezentowanych w Bundestagu, z wyjątkiem Lewicy.
W rozmowie z ARD Steinmeier wziął w obronę swego partyjnego kolegę. „(Gabriel) nie powiedział, że należy bezwarunkowo znieść sankcje” - podkreślił.
Powiedział tylko to, co i ja stale powtarzam: byłbym bardzo rad, gdybyśmy mogli w przypadku postępów w realizacji porozumienia z Mińska ograniczyć sankcje lub całkowicie je znieść
— wyjaśnił minister.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier wyraził nadzieję, że współpraca z Rosją przy próbach uregulowania konfliktu w Syrii pomoże znaleźć rozwiązanie kryzysu we wschodniej Ukrainie. Nie chcemy mieszać obu spraw - zastrzegł minister.
Mam nadzieję, że kooperacja (z Rosją) w sprawie Syrii pomoże nam osiągnąć postęp na Ukrainie
— powiedział Steinmeier w niedzielę w wywiadzie dla pierwszego programu telewizji publicznej ARD.
Nie chcemy mieszać tych spraw
— zastrzegł szef niemieckiej dyplomacji. Podkreślił jednak, że w sobotę dzięki pośrednictwu Komisji Europejskiej udało się wynegocjować umowę gazową między Rosją a Ukrainą.
W minionych miesiącach nie było to możliwe, a teraz stało się możliwe. Liczę na to, że rosyjskie zaangażowanie w Syrii będzie miało pozytywny wpływ na Ukrainę
— wyjaśnił minister.
Dyskusję o ewentualnej „transakcji zamiennej” polegającej na ustępstwach Zachodu wobec Rosji na Ukrainie w zamian za współpracę Moskwy w Syrii wywołała wypowiedź wicekanclerza Niemiec Sigmara Gabriela. Polityk SPD opowiedział się w piątek za poprawą relacji z Rosją w celu rozwiązania kryzysu wywołanego napływem uchodźców oraz zakończenia wojny domowej w Syrii. Zakwestionował też utrzymywanie przez dłuższy czas sankcji.
Będziemy musieli zmienić nasze podejście do Rosji
— powiedział Gabriel. Jak zaznaczył, nie można z jednej strony stale utrzymywać wobec Rosji sankcji, a z drugiej strony prosić jej o współpracę w Syrii.
Wypowiedź Gabriela spotkała się z krytyką ze strony polityków wszystkich partii reprezentowanych w Bundestagu, z wyjątkiem Lewicy.
W rozmowie z ARD Steinmeier wziął w obronę swego partyjnego kolegę. „(Gabriel) nie powiedział, że należy bezwarunkowo znieść sankcje” - podkreślił.
Powiedział tylko to, co i ja stale powtarzam: byłbym bardzo rad, gdybyśmy mogli w przypadku postępów w realizacji porozumienia z Mińska ograniczyć sankcje lub całkowicie je znieść
— wyjaśnił minister.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/266700-niemcy-juz-umywaja-rece-ws-ukrainy-steinmeier-o-wspolpracy-z-rosja-ws-syrii-nie-chcemy-mieszac-obu-spraw