Prezydent Ukrainy innym tonem niż w Berlinie. Poroszenko zaprasza Dudę do Kijowa i dziękuje „za niezmiennie aktywne stanowisko i solidarność w obronie interesów Ukrainy”

PAP/Michał Walczak
PAP/Michał Walczak

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaprosił prezydenta Polski Andrzeja Dudę do złożenia wizyty w Kijowie. Zaproszenie przekazał podczas spotkania z prezydenckim ministrem Krzysztofem Szczerskim, który przebywał w piątek w ukraińskiej stolicy jako specjalny wysłannik szefa państwa.

Poroszenko omówił ze Szczerskim mapę drogową kontaktów przywódców obu krajów i podziękował Polsce za „niezmiennie aktywne stanowisko i solidarność w obronie interesów Ukrainy na arenie międzynarodowej, w szczególności na jej drodze do integracji europejskiej” – przekazał urząd ukraińskiego prezydenta w godzinach wieczornych. Szczerski potwierdził, że prezydent Polski zamierza kontynuować politykę partnerstwa strategicznego między Kijowem a Warszawą – poinformowano w komunikacie ze spotkania.

Poroszenko podkreślił konieczność wzmacniania relacji ukraińsko-polskich w dziedzinie współpracy wojskowo-technicznej, w tym także w ramach wspólnej brygady litewsko-polsko-ukraińskiej.

Rozwój stosunków uczyni nasze państwa silniejszymi i pogłębi poziom wzajemnego zaufania

— powiedział.

Poruszono temat sytuacji w Donbasie. Poroszenko poinformował, że w ciągu ostatnich sześciu dni utrzymuje się tam zawieszenie broni, co daje „ostrożną nadzieję na pokojowy rozwój wydarzeń” na tych obszarach. Ukraiński prezydent i Szczerski podkreślili, że konieczne jest zjednoczenie wysiłków wspólnoty międzynarodowej na rzecz pokoju na Ukrainie.

Pan Duda zapewnił, że jednym z najważniejszych zadań w polityce zagranicznej (Polski) jest bezpieczeństwo i pokój w regionie. W tym kontekście rozwój sytuacji na Ukrainie jest niezmiernie ważny

— powiedział wysłannik polskiego prezydenta.

Według komunikatu administracji Poroszenki podczas spotkania zwrócono uwagę na „destrukcyjne plany” prorosyjskich separatystów, którzy zamierzają przeprowadzić nielegalne wybory samorządowe na zajętych przez nich terenach, czym naruszają mińskie porozumienia pokojowe.

Kolejną ważną kwestią, którą omówiono w Kijowie, była reforma konstytucyjna na Ukrainie, przewidująca szeroką decentralizację władzy. Poroszenko powtórzył, że opiera się ona na polskich doświadczeniach, a w jej realizacji pomagają polscy eksperci.

Przed rozmowami z Poroszenką Szczerski spotkał się z premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem. Jego służby prasowe podały, że szef rządu wysoko ocenił współpracę między dwoma państwami. „Ukraina docenia wsparcie, które otrzymuje od polskich partnerów w czasie wyjątkowych prób, którym poddawany jest nasz naród, i ma nadzieję na pogłębianie dalszych relacji, zarówno na rzecz przywrócenia pokoju i bezpieczeństwa w naszym regionie oraz przeciwdziałania rosyjskiej agresji, jak i w dziedzinie przemian i reform na Ukrainie” – czytamy.

W czwartek Szczerski powiedział PAP, że udaje się do Kijowa, by omówić m.in. harmonogram i formę kontaktów między prezydentami Ukrainy i Polski. Poinformował, że w środę spotkał się z szefem MSZ Grzegorzem Schetyną i uzgadniał wspólne stanowisko dotyczące rozmów w Kijowie.

PAP zapytała Szczerskiego, czy rozmowy będą dotyczyć możliwości przyłączenia Warszawy do rozmów o uregulowaniu sytuacji w obwodach donieckim i ługańskim.

Polska nie zamierza wpisywać się do formatu normandzkiego. Będę o tym też rozmawiał w Kijowie, żeby wszystkie państwa, które w tym formacie uczestniczą, zrealizowały swoją odpowiedzialność. Polsce zależy, żeby porozumienia mińskie weszły w życie i wszystkie strony, które je podpisały, wzięły odpowiedzialność za ich realizację. Naszą troską jest stan tych postanowień i o tym też będę rozmawiał

— powiedział.

Wiceszef administracji prezydenta Ukrainy do spraw zagranicznych Kostiantyn Jelisiejew pod koniec sierpnia oświadczył, że strony ukraińska i polska omówią we wrześniu możliwość przyłączenia Warszawy do rozmów o uregulowaniu sytuacji w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy. Na briefingu w Kijowie powiedział, że Ukraina koordynuje stanowiska ze stroną polską.

Z Kijowa Jarosław Junko - PAP/WUj

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.