Amerykańskie linie lotnicze nie będą przewozić trofeów myśliwskich. To reakcja na zabicie lwa Cecila

fot. ibtimes.co.uk
fot. ibtimes.co.uk

Delta, jedna z największych amerykańskich linii lotniczych nie będzie przewozić na swoich pokładach trofeów myśliwskich. Decyzję podjęto po zabiciu przez amerykańskiego dentystę w Zimbabwe lwa Cecila.

Zanim Delta, która długo opierała się apelom obrońców praw zwierząt, wprowadziła zakaz, decyzję taką podjęły już linie Air France, KLM, Iberia, IAG Cargo, Singapore Airlines i australijskie Qantas - poinformował w rozmowie z „New York Times” Paul Ferris szef nowojorskiej organizacji SumOfUs.org, która pilotuje petycje podpisywane przez Amerykanów.

Linie lotnicze czy wielkie agencje turystyczne zachowałyby się niemądrze, gdyby zignorowały reakcję opinii publicznej na zabicie lwa Cecyla i jej rosnący niepokój o losy zagrożonych gatunków

— powiedział Ferris. Zakaz dotyczy przewozu na pokładach samolotów trofeów myśliwskich, a szczególnie słoni, lwów, nosorożców i innych zagrożonych gatunków. Około 15 tys. amerykańskich myśliwych podróżuje co roku do Afryki na tradycyjne safari.

Cecyl został zabity przez amerykańskiego dentystę Waltera Palmera. Sprawę tę bada Amerykańska Służba Połowu i Dzikiej Przyrody, zaś władze Zimbabwe domagają się ekstradycji Amerykanina. Podejrzewa się, że lew, ulubieniec Zimbabwe, został wywabiony z terytorium Parku Narodowego Hwange, a następnie raniony pz kuszy i dobity strzałem z broni palnej po ok. 40 godzinach. Zwierzęciu odcięto łeb, a następnie obdarto je ze skóry.

ansa/ Polskie Radio/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.