Czeska policja użyła gazu wobec imigrantów

Fot. Martin Kozák/Wikimedia Commons
Fot. Martin Kozák/Wikimedia Commons

Czeska policja użyła w piątek gazu łzawiącego wobec protestujących imigrantów oczekujących na deportację, którzy próbowali uciec z zamkniętego ośrodka w miejscowości Biela pod Bezdiezem w kraju (województwie) środkowoczeskim.

W obozie bunt podniosło około 100 migrantów. Na miejsce wysłano specjalne siły porządkowe, gdyż protest był znacznie intensywniejszy niż w przeddzień - powiedziała przedstawicielka policji Katerina Rendlova.

Poinformowała, że imigranci, którzy oczekują na deportację do krajów, przez które weszli do strefy Schengen, pochodzą z Afganistanu, Pakistanu i Iraku. Próbowali zbiec z ośrodka, w którym podczas protestu zniszczyli część sprzętu.

Po bezskutecznych apelach o spokój wygłoszonych po angielsku i arabsku policja uciekła się do innych środków, w tym do kajdanków i gazu łzawiącego

— powiedziała rzeczniczka. Dodała, że w piątek w całych Czechach policja zatrzymała ok. 120 nielegalnych imigrantów.

Minister spraw wewnętrznych Milan Chovanec powiedział, że imigranci z miejscowości Biela być może widzieli w telewizji, co się dzieje w Calais we Francji.

Muszą respektować prawo Republiki Czeskiej

— podkreślił minister. Według niego imigranci żądali, by ich zwolnić, aby mogli udać się w dalszą drogę - do Niemiec.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.