Eurogrupa kończy posiedzenie. Brak porozumienia ws. Grecji. Ateny złożyły jednak nowe propozycje reform

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Eurogrupa kończy obrady bez porozumienia w sprawie wygasającego 30 czerwca pakietu pomocowego dla zagrożonej bankructwem Grecji. Ministrowie finansów spotkają się później, ale już nie w czwartek - poinformował minister finansów Finlandii Alexander Stubb.

To tyle na dziś. Instytucje i Grecja będą kontynuować pracę

—napisał Stubb na profilu na Twitterze.

Eurogrupa zbierze się później, ale nie dziś

—dodał. Z nieoficjalnych informacji wynika, ze kolejne spotkanie eurogrupy odbędzie się w sobotę. Jak poinformowała szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde Ateny złożyły kolejne propozycje reform.

Zapoznamy się z nimi do soboty

—dodała Lagarde. W Brukseli trwa równolegle posiedzenie Rady Europejskiej, jednak jak poinformowała przed spotkaniem niemiecka kanclerz Angela Merkel zgromadzeni w czwartek i piątek na szczycie unijni przywódcy nie będą się mieszać w prowadzone równolegle negocjacje między Grecją a eurogrupą i instytucjami reprezentującymi wierzycieli Aten, czyli Komisją Europejską, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Europejskim Bankiem Centralnym.

Ponadto Grecja złożyła nowe propozycje reform zbyt późno, by mogły one zostać przeanalizowane na unijnym szczycie

—zaznaczył szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem. Według niego o porozumienie w sobotę będzie jednak równie trudno.

Są pewne czerwone linie, których wierzyciele nie mogą przekroczyć i takie, których Grecja nie może przekroczyć. Dotarliśmy do martwego punktu

—tłumaczył szef eurogrupy w rozmowie z agencją „AP”.

Chcemy być elastyczni, ale oczekujemy wzajemności

—wtórowała mu Lagarde. Negocjacje z Grecją rozpoczęły się jeszcze w nocy, przed spotkaniem eurogrupy w Brukseli. Nie pozwoliły one jednak zbliżyć się do kompromisu. Jak twierdzą wierzyciele Grecji z winy Aten.

Grecja odrzuciła każdą propozycję kompromisu

—powiedział austriacki minister finansów Hans Joerg Schelling. Ocenił, że postępowanie greckich władz jest „zadziwiające”. Porozumienie ws. reform jest warunkiem odblokowania ostatniej raty pakietu pomocowego w wysokości 7,2 mld euro.

Jeśli dokument nie będzie do zaakceptowania, to będziemy musieli zastanowić się nad przygotowaniem alternatywnych rozwiązań

— ocenił Schelling.

Jak dodał, jest cały czas optymistą, że może dojść do porozumienia, ale „z minuty na minutę staje się ono trudniejsze”. Do kompromisu musi dojść do niedzieli, bo w przeciwnym razie parlamenty w Grecji i krajach eurolandu nie zdążą zatwierdzić porozumienia.

Aktualny program pomocowy dla Grecji wygasa 30 czerwca. Bez pomocy finansowej Grecji grozi niewypłacalność.

W środę wieczorem spotkanie eurogrupy, czyli ministrów finansów państw strefy euro, zakończyło się po nieco ponad godzinie, bo nie było podstaw do porozumienia.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, główne rozbieżności między instytucjami reprezentującymi wierzycieli a Atenami dotyczą sposobu wyjścia z zadłużenia. Grecy chcą zwiększyć wpływy do budżetu podwyższając podatki, MFW i UE domagają się cięć pensji i emerytur.

Ryb, AP, BBC, PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.