Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że NATO ma nadzieję na poprawę wzajemnych stosunków z Rosją.
Wierzę, że Rosja nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla krajów Sojuszu
— powiedział w czwartek w Oslo.
To, co widzimy, to coraz większa nieprzewidywalność, niepewność, niepokój. Lecz wierzę, że nie ma bezpośredniego zagrożenia ze wschodu wobec któregokolwiek z krajów NATO
— powiedział Stoltenberg w norweskim radiu NRK odwiedzając swój rodzinny kraj.
Naszym celem w dalszym ciągu jest współpraca z Rosją. Służy ona zarówno NATO, jak i Rosji
— dodał.
Sojusz wielokrotnie krytykował Moskwę za zaangażowanie w konflikcie na Ukrainie i żądał całkowitego wypełniania porozumienia o zawieszeniu broni. Rosja zaprzecza, jakoby dostarczała wsparcia militarnego separatystom ze wschodniej Ukrainy.
Sytuacji na Ukrainie przyglądają się z obawą Łotwa, Litwa i Estonia - jedyne byłe republiki radzieckie, które wstąpiły do NATO i które mają rosyjskojęzyczne mniejszości. W ubiegłym roku prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że Rosja ma prawo interweniować siłą w ich obronie.
Słowa Jensa Stoltenberga mogą dziwić, szczególnie, gdy ze Wschodu zaczynają właśnie napływać informacje o kolejnej fazie działań wojennych Rosji…
wrp,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/254930-szef-nato-zaklina-rzeczywistosc-wierze-ze-rosja-nie-stanowi-bezposredniego-zagrozenia-dla-krajow-sojuszu-naiwnosc