Zagraniczne media o wyborach prezydenckich w Polsce: „Koniec polityki ciepłej wody w kranie”

Fot. euinfocentre.al
Fot. euinfocentre.al

Zagraniczne media wahają się między zaskoczeniem a przerażeniem opisując dotychczasowy przebieg kampanii prezydenckiej w Polsce i możliwość zwycięstwa Andrzeja Dudy w II turze. Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” ostrzega przed „orbanizacją Polski, podczas gdy brytyjski „Financial Times” wieszczy „koniec 8-letniej władzy PO” i wejście Polski na „bardziej eurosceptyczny, nacjonalistyczny kurs”.

Wynik wyborów prezydenckich w Polsce już dawno nie był tak nieprzewidywalny

—ocenia rosyjska rządowa „Rossijskaja Gazieta”, podsumowując polską kampanię wyborczą. Informując, że „prezydent (Bronisław) Komorowski idzie na wybory z hasłem „Jeśli chcecie wolnej Polski, głosujcie na mnie!”, dziennik zauważa, że „hasło to po 26 latach od pierwszych demokratycznych wyborów w tym kraju wygląda, co najmniej, dziwnie”.

Tym bardziej, że Bronisław Komorowski już od pięciu lat przewodzi krajowi i, jak się wydawało, miał wszystkie możliwości, by zatroszczyć się o wolność

—dodaje dziennik. „Rossijskaja Gazieta” odnotowuje też, że hasłem Andrzeja Dudy jest „Godne życie w bezpiecznej Polsce”. Relacjonując debaty dwóch kandydatów, moskiewski dziennik wybija, że „jednym z pierwszych pytań, na które musieli odpowiedzieć w czasie pierwszego spotkania twarzą w twarz, było to o sytuację na Ukrainie”.

Prezydent ogłosił, że Polska popiera ten kraj, jednak o wysłaniu do Donbasu polskich żołnierzy nie ma mowy. Jego rywal odpowiedział, że kraj powinien kierować się swoimi interesami

—przekazuje. „Rossijskaja Gazieta” podaje również, że „mówiąc o stosunkach Polski z sąsiadami i o tym, jak Polska może stać się liderem w swoim regionie, Andrzej Duda wezwał do prowadzenia polityki zbliżenia z krajami bałtyckimi, a prezydent Komorowski przekonywał, że trzeba wciągać sąsiednie kraje we współpracę; że „nie można złościć się na nie, obrażać się, poniżać”.

Niedzielne wybory prezydenckie w Polsce mogą zapoczątkować proces zmiany władzy - z rąk rządzącej od ośmiu lat, zorientowanej na reformy PO, do jej bardziej populistycznego i nacjonalistycznego rywala, czyli PiS

—pisze w piątek brytyjski „Financial Times”. W artykule redakcyjnym brytyjski dziennik podkreśla, że choć rola szefa państwa jest w Polsce w znacznej mierze ceremonialna, to głosowanie jest z uwagą obserwowane w UE, ponieważ może rozstrzygnąć o tym, która partia wygra ważniejsze wybory parlamentarne na jesieni.

Według „FT” Prawo i Sprawiedliwość może skierować kraj na „eurosceptyczny i nacjonalistyczny kurs”, a w Polsce, podobnie jak w innych krajach, panują „nastroje populistyczne, które mogą mieć wpływ na wszystkie partie, i podkopać osiągnięcia minionej dekady”.

Gazeta wyraża przekonanie, że ostateczne objęcie władzy przez rywala Platformy Obywatelskiej „zaalarmowałoby sąsiadów Polski w UE”. „FT” komentuje, że ponad 10 lat od przystąpienia do UE Polska jest znaczącym graczem wśród 28 krajów Unii, choć nie należy do strefy euro. Zaznacza, że Polska jest jedynym krajem unijnym, który nie popadł w recesję w czasie kryzysu finansowego, a w ciągu minionych siedmiu lat jej gospodarka wzrosła o ponad 20 proc., co jest wynikiem nienotowanym w UE.

Brytyjski dziennik odnotowuje również bliski sojusz Polski z Niemcami, z którymi podziela przywiązanie do „ścisłej dyscypliny fiskalnej”, a także zwraca uwagę na zdecydowane stanowisko wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i zwiększenie wydatków na obronność.

Nominacja Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej, po siedmiu latach na stanowisku premiera, stanowiła dowód nowego statusu Polski

—zauważono w artykule. Według gazety nie zmienia to sytuacji, że kandydat PO Bronisław Komorowski walczy w niedzielę o reelekcję, zmagając się z rosnącym w społeczeństwie sceptycyzmem wobec wyników gospodarczych, tym bardziej w obliczu utrzymującego się wysokiego bezrobocia i zbyt niskich zarobków.

Dziennik przypomina o niedawnej aferze taśmowej, wskazującej na „wątpliwe polityczne deale” ministrów i pisze, że „wyraźny opór wobec reelekcji (Komorowskiego) wystraszył jego partię, która obawia się zejścia z fali wznoszącej”.

Financial Times” podsumowuje, że „w czasach głębokiej niepewności w sąsiedztwie, głównie na Ukrainie, Unii potrzebna jest Polska, która pozostanie dojrzałym i odpowiedzialnym aktorem na dyplomatycznej scenie”.

Niezależnie od tego, która partia przejmie władzę w tym roku, Polska powinna umocnić osiągnięcia poczynione od rozszerzenia UE

—pisze „FT”, zauważając, że nikomu nie zależy na zmianie scenariusza, w którym Polska jest jednym z „najjaśniejszych w Unii przykładów sukcesu”. Niemiecki tygodnik „Die Zeit” zaś pisze o atmosferze „bezradności w sztabie Komorowskiego”.

Niektórzy mówią, że po I turze w obozie prezydenta wybuchła panika. Wielu z jego ludzi straciło nadzieję, że może on zwyciężyć w II turze. Niektórzy na wszelki wypadek wzięli urlop, by nie być zmuszonym uczestniczyć w końcowej fazie tej beznadziejnej walki

—twierdzi gazeta. Według „Die Zeit” Komorowski podczas kampanii robił wrażenie „jakby całkowicie stracił kontakt ze zwykłymi ludźmi”.

Komorowski i PO czekają duże problemy. Wygląda na to, że kończy się pewna epoka, której nadał kształt były premier i obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Czyli polityki ciepłej wody w kranie

—podkreśla tygodnik. Nad wyraz alarmistyczna jest za to analiza w niemieckim dzienniku „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, bliskim rządowi w Berlinie. Gazeta obawia się, że wraz z prezydenturą Dudy nastąpi „orbanizacja Polski”.

Wielu bardziej liberalnych Polaków tego się właśnie obawia. Oraz odejścia od dotychczasowego pro-europejskiego kursu Warszawy

—pisze gazeta. I dodaje:

Węgierski premier Viktor Orban, jego bezwzględne sięganie po władzę, jego nacjonalizm i ograniczony szacunek przed wartościami i zasadami UE, od dawna jest zadeklarowanym ideałem polskich konserwatystów

Według „FAZ” Komorowski wielokrotnie ostrzegał w czasie kampanii i dwóch prezydenckich debat, że „pod wodzą Dudy i PiS Polska może się odnaleźć na peryferiach Europy. Osamotniona”. A to, zdaniem gazety, wobec rosnącej agresji Rosji, może stać się poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa kraju.

W opinii niemieckiego dziennika, który powołuje się na „Gazetę Wyborczą”, „Duda może stać się z powodu swego eurosceptycyzmu trybunem Moskwy, której zależy na rozsadzeniu Unii od wewnątrz”.

Duda wielokrotnie, podobnie jak Orban przed nim, zaznaczył, że gdy zostanie prezydentem Polska nie będzie dłużej płynęła w głównym nurcie UE, ale będzie twardo broniła sowich interesów”

—pisze dziennik. Oraz ostrzega, że będzie to miało konsekwencje dla stosunków Polski z Niemcami, szczególnie jeśli Polska pod rządami Dudy i PiS zrezygnuje z polityki oszczędnościowej, forsowanej przez Berlin.

Może to wpędzić kraj w poważny konflikt z UE

—dodaje „FAZ”.

Ryb, faz.net, PAP, zeit.de, Deutsche Welle

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.