Sankcje wobec Rosji mogą być złagodzone wyłącznie po pełnej realizacji porozumień pokojowych z Mińska, których celem jest rozwiązanie konfliktu na wschodniej Ukrainie
— oświadczył w poniedziałek w Kijowie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Zgodziliśmy się, że wprowadzenie w życie mińskich umów pozostaje najlepszą szansą rozwiązania sytuacji na Ukrainie. Poziom przemocy wzrasta i widzimy, że ryzyko ponownego zastosowania ciężkiego uzbrojenia jest duże. Mamy nadzieję, że Federacja Rosyjska wykona swoje zobowiązania dotyczące wyprowadzenia wojsk i uzbrojenia (z Ukrainy)
— powiedział Tusk na konferencji podsumowującej zakończony w Kijowie szczyt Ukraina-UE.
Z kolei szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker podkreślił, że UE chce, by gospodarcza część podpisanej w ubiegłym roku umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą weszła w życie 1 stycznia 2016 r.
Chciałbym potwierdzić, że Komisja Europejska i Rada Europejska chcą, by 1 stycznia 2016 roku nasza umowa stowarzyszeniowa została wcielona w życie ostatecznie i w całej pełni
— powiedział.
Obecnie jednak nic nie wskazuje na to aby Kreml zamierzał w najbliższym czasie zastosować się do tzw. ustaleń mińskich.
Polska i Niemcy są zgodne, że nie ma obecnie przesłanek do tego, by złagodzić sankcje wobec Rosji, nałożone po rosyjskiej agresji na Ukrainie
— powiedziała premier Ewa Kopacz po polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych.
Na wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel Kopacz podkreśliła, że Polska „docenia zaangażowanie Niemiec, a także Francji, na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu za naszą wschodnią granicą”. Jak zaznaczyła, Ukraina musi być krajem, który będzie traktowany w sposób szczególny i wsparcie, które uzyskuje - nie tylko w obszarze pomocy humanitarnej, ale również w przeprowadzania reform - będzie intensyfikowane w następnych miesiącach.
Kopacz poinformowała, że w połowie maja po raz pierwszy zostanie wysłany polsko-niemiecki konwój z pomocą humanitarną dla Ukrainy.
Niemcy ostateczną decyzję o ewentualnym zaostrzeniu sankcji wobec Rosji zamierzają podjąć w połowie roku.
W lipcu na podstawie wspólnej, politycznej dyskusji, podejmiemy ewentualne decyzje o przedłużeniu sankcji wobec Rosji
— powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Podczas Rady w marcu podjęliśmy jednoznaczną decyzję polityczną; to jest decyzja wszystkich szefów państw i rządów i ona głosi, że sankcje są związane ze spełnieniem porozumień mińskich z tego roku. Jasne jest, że spełnienie tego pakietu trwa dłużej niż do sierpnia, września. Oznacza to, że w lipcu zajmiemy się tą kwestią i na podstawie politycznej decyzji, wspólnej decyzji, przedyskutujemy przedłużenie czy podejmiemy decyzję o przedłużeniu sankcji
— powiedziała Merkel.
Podczas marcowego szczytu Rady Europejskiej przywódcy państw UE zasygnalizowali, że utrzymają sankcje gospodarcze wobec Rosji do czasu pełnego wdrożenia porozumienia o zawieszeniu broni na wschodzie Ukrainy, uzgodnionego w lutym w Mińsku.
Chodzi o wprowadzone latem ubiegłego roku sankcje gospodarcze wobec Rosji za wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie. Obejmują one ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embarga na broń. Restrykcje te wprowadzono na rok, co oznacza, że wygasną one z końcem lipca. Dlatego UE musi podjąć decyzję w sprawie ich przedłużenia.
ŁS / PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/242439-merkel-i-kopacz-o-sankcjach-dla-rosji-zlagodzenie-kursu-tylko-po-wypelnieniu-ustalen-z-minska