Kiedy Szwajcarzy zmienią swoją flagę? Krzyż na niej łamie ponoć postępowy porządek!

christiana.org
christiana.org

Wczoraj w Szwajcarii rozpoczęło się internetowe głosowanie ws. nowego hymnu narodowego. W pierwszej rundzie, do 15 maja, można wybierać spośród sześciu nowych wersji. Zwycięski tekst zostanie zaprezentowany rządowi (Radzie Federalnej) do zaakceptowania. Skąd potrzeba zmiany hymnu?

Stary hymn uznano za przestarzały „w otwartym społeczeństwie.” Tekst wywodzi się bowiem z psalmu 17 (Diligam te Domine, fortitudo mea - „Będę Cię miłował Panie, moja mocy!”).

Oficjalny hymn jest psalmem, modlitwą, a my mamy społeczeństwo otwarte, religijnie neutralne. Mamy ateistów, nie mamy jednego Boga, dlatego ten hymn jest problemem

— mówią więc przedstawiciele grup domagających się od lat zmiany hymnu.

Co zastąpi miejsce Boga w hymnie? To co zawsze zastępuje miejsce Boga, gdy za pierekowkę dusz biorą się ateiści. W końcu, gdy Boga nie ma zaczyna się wierzyć nie w nic, ale w cokolwiek. Dlatego też według naprawiaczy świata nowy hymn powinien odnosić się do takich „wartości” jak demokracja i solidarność oraz „życiu wspólnie we wzajemnym zrozumieniu i poszanowaniu dla różnic. Zaskakujące? Nie. Fetyszyzowanie ojczyzny ponad wiarę w Boga jest widoczne od czasu rewolucji pierwszych faszystów i nacjonalistów z czasów Rewolucji francuskiej. Zerwanie z odwiecznym porządkiem i harmonią, jakie wówczas nastąpiło przyniosło w następnych wiekach światu takie nowinki jak komunizm, nazizm czy faszyzm. Od jakiegoś czasu wchodzimy na kolejny etap będący pokłosiem rewolucji francuskich łajdaków.

Jest to w zasadzie powrót do tego co już widzieliśmy w apogeum szaleństwa rewolucyjnego, gdy zmieniono nazwy dni, tygodni i zniesiono religijne święta na rzecz państwowych potworków. W następnych wiekach w Niemczech ( Kulturkampf) czy w Hiszpanii i Meksyku ( socjaliści i masoneria) w najróżniejszy sposób chrześcijaństwo z przestrzeni publicznej rugowano. Powszechnie wiadomo co robili naziści i komuniści. Krzyż ostatecznie walkę wygrywał i ratował później losy ludzkości. Jestem pewien, że będzie tak i w tym przypadku. Niemniej jednak nie można przemilczać faktu, że to co robią Szwajcarzy pokazuje stan umysłu Europejczyków.

W czasie, gdy w Rosji odbudowuje się zupełnie antydemokratyczne imperium, będące czymś na wzór faszyzmu ożenionego z konserwatywnymi wartościami Cerkwi, a muzułmanie buduję Państwo Islamskie dokonując ludobójstwo na masowe skale, Europa bawi się w zmianę hymnu, gdzie jest słowo Bóg. Europa przypomina coraz mocniej starą, wypachnioną ciotę, która oderwała się w swoim dobrobycie od rzeczywistości. Zblazowana leży na tęczowej podłodze, obskakiwana przez pajaców, ideologów i najróżniejszych cwaniaków szykujących ją na ostateczną dekapitacje.

Ona już się odbywa. Oderwanie Europy od chrześcijańskich korzeni to przygotowania podłoża dla muzułmanów, którzy własnych korzeni nie masakrują. Naprawdę nie zdziwię się jak w następnej kolejności zmieniona zostanie flaga z krzyżem pośrodku. Znając rozłożenie ognisk postępowców, proces ten zacznie się od Skandynawii. W zeszłym roku w Oslo Mohammed stało się najpopularniejszym imieniem męskim. Co na to lewica? Nic. Jak mawiał Dávila „Postępowca nikt nie potrafi uzdrowić. Nawet powtarzająca się panika, w jaką wprawia go postęp.”

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.