Samochód z Jeleniej Góry trafił na Ukrainę. Dla Rosjan to dowód na udział Polaków w wojnie

Fot. YouTube/zdjęcie ilustracyjne
Fot. YouTube/zdjęcie ilustracyjne

Mieszkaniec Jeleniej Góry sprzedał w zeszłym roku samochód. Jak informuje tvn24.pl, teraz auto służy Rosjanom jako dowód na udział Polaków w wojnie na Ukrainie. Jak to możliwe?

Mateusz Caban długo nie mógł sprzedać swojego terenowego mitsubishi. Pojazd był w kiepskim stanie technicznym i miał kłopoty z odpaleniem. Wreszcie w czerwcu ubiegłego roku zgłosił się handlarz w Wielkopolski, który kupił auto pomimo tego, że nie chciało ruszyć.

Niedawno jeleniogórzanin odebrał telefon od oficera ABW i usłyszał, że auto, którego się pozbył, uczestniczy w walkach na Ukrainie.

Właściwie to zapytał mnie czy jestem właścicielem tego samochodu i powiedział mi, że auto znalazło się na Ukrainie w Donbasie i było wykorzystywane przez ukraińskie siły zbrojne. Następnie wpadło w ręce separatystów. Teraz mój samochód służy rosyjskiej propagandzie jako dowód, że to Polacy pomagają Ukraińcom w walkach

— opowiada Caban w rozmowie z tvn24.pl.

Jak przyznaje, był mocno zaskoczony całą sytuacją, ale miał dokument potwierdzający sprzedaż pojazdu, którego skan przesłał służbom. Okazało się, że nabywca mitsubishi nie przerejestrował auta i jako właściciel w systemie wciąż figuruje Mateusz Caban.

Mężczyzna z pomocą kolegi, który zna język rosyjski, śledzi losy swojego auta w internecie. Wie już, że terenówka została zdobyta pod Debalcewem.

Naprawdę nie spodziewałem się, że mój samochód się znajdzie się na froncie, w barwach Ukrainy. To zdarzenie uświadamia, że wojna toczy się tak blisko. Jeszcze pół roku temu jeździłem tym samochodem z żoną i dzieckiem

— dodaje były właściciel auta.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego odmawia komentowania całej sprawy.

bzm/tvn24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.