Amerykański generał zaniepokojony spadkiem nakładów W. Brytanii na obronność

fot. blog.thenewstribune.com
fot. blog.thenewstribune.com

Szef sztabu sił lądowych USA generał Raymond Odierno wyraził „wielkie zaniepokojenie” spadającymi nakładami Wielkiej Brytanii na obronność. W poniedziałkowym wywiadzie dla „Daily Telegraph” wezwał Londyn do utrzymania tych wydatków na poziomie 2 proc. PKB.

Odierno ostrzegł, nawiązując do przyszłych konfliktów, że wojskom brytyjskim grozi, iż w końcu będą walczyć wewnątrz jednostek USA, a nie obok nich.

W ciągu ostatnich czterech lat W. Brytania obcięła wydatki na obronność o ok. 8 proc. w kategoriach realnych, dążąc do redukcji rekordowo wysokiego deficytu budżetowego. W rezultacie brytyjskie siły zbrojne zmniejszyły się mniej więcej o jedną szóstą - wskazuje Reuters.

W przeszłości dywizja armii brytyjskiej walczyła obok dywizji amerykańskiej. Teraz może to być brytyjska brygada wewnątrz dywizji amerykańskiej, albo nawet brytyjski batalion wewnątrz amerykańskiej brygady

— powiedział Odierno, przypominając poprzednie konflikty, w Iraku i w Afganistanie.

Reuters odnotowuje, że brytyjski resort obrony na razie nie skomentował tego wywiadu; wcześniej informowano, że obecne plany przewidują zachowanie wydatków na cele obronne na poziomie 2 proc. PKB, co jest celem wytyczonym przez NATO, w bieżącym i przyszłym roku finansowym.

W czwartek „Financial Times” pisał, że Wielka Brytania, która spośród członków NATO wydaje na obronność najwięcej po USA, zmniejszy swój budżet militarny z 55 miliardów dolarów w 2014 roku do 54 mld USD w roku bieżącym (spadek z 2,07 proc. PKB do 1,88 proc. PKB).

Agencja Reutera przypomina, że w grudniu zeszłego roku amerykański generał Ben Hodges wyrażał obawę, że brytyjskie wydatki na cele wojskowe mogą spaść poniżej natowskiego poziomu i twierdził, iż siły zbrojne W. Brytanii nie mają dość pieniędzy na swoje potrzeby.

ansa/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.