Czy rosyjski generał zupełnie otwarcie dowodzi pod Debalcewem?

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Bardzo interesującego odkrycia dokonali pewni rosyjscy internauci.

Oto pod Debalcewem poddał się, okrążony, oddział ukraiński. Kapitulacja przebiegła inaczej niż zwykle – bez bicia i poniżania jeńców, niemal honorowo. Sfilmowała to telewizja separatystów, nagranie można obejrzeć tu:

Przy czym trzeba zwrócić uwagę na występującego w drugiej części filmu oficera w uszance, ewidentnie dowodzącego. To on barwnie opisuje kapitulację, mówi że osobiście podjął decyzję, żeby Ukraińców oszczędzić i potraktować honorowo. Przedstawiany jest przez „noworosyjską” telewizję jako „zastępca dowódcy wojsk Ługańskiej Republiki Ludowej, pułkownik W.W.Kisielow”.

Otóż rosyjscy internauci wykryli, że ów oficer to ich zdaniem nie kto inny, tylko… sam generał-lejtnant Aleksandr Lencow, jedna z ważniejszych postaci moskiewskiej generalicji, zastępca dowódcy sił lądowych Federacji Rosyjskiej. Oto jego zdjęcia, każdy może porównać z oficerem w uszance spod Debalcewa:

Trzeba przyznać, że podobieństwo jest uderzające. Choć z drugiej strony – czy oficer tej rangi i znaczenia znalazłby się na pierwszej linii, i jeszcze niebacznie pozwolił się filmować? Bo przecież oficjalnie wojsk rosyjskich w Donbasie przecież nie ma…? Trudno obecnie odpowiedzieć na to pytanie. Ale jeśli to prawda – a specjaliści od badania fizjonomii mogą to przecież ustalić – to trzeba będzie stwierdzić, że rosyjska obecność wojskowa na Ukrainie zaczyna przyjmować formy wręcz manifestacyjne.


Najodważniejsza książka o prawdziwym obliczu prezydenta Rosji! „Putin Człowiek Bez Twarzy” to wstrząsająca historia, ukazująca polityczne manipulacje wojną, terroryzmem i ludzkim życiem, manipulacje, które tworzą dzisiejsze oblicze rosyjskiego imperium. Pozycja dostępna wSklepiku.pl!

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.