Sarkozy w wojnie Ukrainy z Rosją staje... murem za Putinem. I wyklucza członkostwo Kijowa w UE i NATO

YT
YT

Ukraina nie ma powołania do przystąpienia ani do Unii Europejskiej, ani do NATO

— oznajmił Nicolas Sarkozy podczas zjazdu swojej partii.

Były prezydent Francji - cytowany przez „Rzeczpospolitą” - mocno krytycznie odniósł się do tego, co dzieje się na wschodzie Ukrainy. Co ciekawe… z wielką sympatią wobec Rosji.

Oddzielenie Europy od Rosji to jest dramat. Jeśli Amerykanie tego chcą, to ich prawo i ich problem. Ale interesy Amerykanów wobec Rosji nie są interesami Europejczyków wobec Rosji

— mówił Sarkozy.

Jego zdaniem aneksja Krymu jest porównywalna z przyznaniem mieszkańcom Kosowa prawa oddzielenia się od Serbii.

Jeśli tak, to nie bardzo widzę w jaki sposób stosując tę samą logikę, można nie zgodzić się, aby Krym miał prawo opuścić Ukrainy

— tłumaczył.

Sarkozy dodał, że Krym wybrał Rosję i należy to uszanować.

lw, rp.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych