Poważne problemy niemieckiej armii. Brakuje sprawnego sprzętu i wyszkolonych żołnierzy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Wikimedia Commons
fot. Wikimedia Commons

Niesprawne samoloty bojowe, nadmierny stres, nieodpowiednio wyszkoleni żołnierze – tak wygląda stan niemieckiej armii, który został opisany w raporcie Hellmuta Königshausa, pełnomocnika Bundestagu ds. sił zbrojnych.

Z 79-stronicowego raportu wynika, że niemiecka armia korzysta z wysłużonego sprzętu, który nie jest odpowiednio modernizowany. Dotyczy to przede wszystkim samolotów bojowych. Jak podaje Onet.pl,w przypadku myśliwców Tornado w 2014 roku odbyło się zaledwie 924 z 1498 planowanych lotów. W jeszcze w gorszej sytuacji są śmigłowce marynarki wojennej – funkcjonuje jedynie garstka maszyn.

Równie w złej sytuacji są sami żołnierze, którzy są niewyszkoleni, a ci, którzy mają odpowiednią wiedzę, są przeciążeni i nadmiernie zestresowani.

Gdyby Bundeswehra miała w przyszłości przejąć jeszcze większą odpowiedzialność na arenie międzynarodowej, nie ma na to personelu, który spełniałby konieczne wymagania

— ocenia Königshaus.

Niepokojące są także statystyki dotyczące samobójstw. W 2014 roku odebrało sobie życie 24 żołnierzy, a 43 podjęło taką próbę.

Ponadto prawie 40 procent koszar jest w bardzo złym stanie, a 1 na 10 budynków nie nadaje się w ogóle do użytku.

Pełnomocnik apeluje do minister obrony Ursuli von der Leyen, aby podjęła odpowiednie działania w celu poprawienia sytuacji w niemieckiej armii. Zgodnie ze wcześniejszą zapowiedzią minister na ten cel przeznaczy 750 mln euro.

lap/Onet.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych