"Charlie Hebdo" prezentuje najnowszą okładkę. I znów kpi z Mahometa: "Wszystko jest wybaczone." ZOBACZ

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/EPA
PAP/EPA

Dziennikarze tygodnika „Charlie Hebdo”, który padł ofiarą zamachu terrorystycznego, zaprezentowali okładkę najnowszego numeru czasopisma.

Jak wcześniej zapowiadali - na pierwszej stronie widoczna jest karykatura Mahometa, który trzyma kartkę z napisem „Je suis Charlie”, czyli „Jestem Charlie”. Slogan, który rozpowszechnił się nie tylko we Francji po zeszłotygodniowym ataku oznacza solidarność z czasopismem oraz protest przeciwko atakom na wolność słowa.

Cała okładka podpisana jest „Tout est pardonee”, czyli „Wszystko jest wybaczone”.

Pytanie tylko brzmi czy ekstremiści na pewno chcą żeby im wszystko wybaczać?

Kolejne wydanie będzie miało nakład 3 mln egzemplarzy, a nie 1 mln, jak wcześniej zapowiadano - poinformował dystrybutor prasy MLP, który został zalany zamówieniami z Francji i zagranicy. Dochody z pierwszego miliona sprzedanych egzemplarzy trafią bezpośrednio do tygodnika, gdyż MLP postanowił pracować za darmo.

Zwykły nakład tygodnika wynosił 60 tys. Według agencji AFP pismo ostatnio miało trudności - sprzedawało około 35 tysięcy egzemplarzy.

Wcześniej w poniedziałek współpracownik „Charlie Hebdo” Patrick Pelloux powiedział, że najnowszy numer zostanie przetłumaczony na 16 języków.

mc,PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych