Rosja się powoli zamyka…Swoim obywatelom radzi, by nie wyjeżdżali do krajów zachodnich

fot. todaytranslation.com
fot. todaytranslation.com

Siergiej Naryszkin, marszałek Dumy czyli rosyjskiego parlamentu, zażądał od deputowanych, by do końca miesiąca zdali będące w ich dyspozycji dyplomatyczne paszporty.

Rosyjscy posłowie powinni teoretycznie oddawać je po każdym służbowym wyjeździe, ale od lat tego nie robili. Trzymali je w domu, i nikomu to nie przeszkadzało.

Ale teraz, jak podkreśla Naryszkin, „w warunkach pogorszenia relacji pomiędzy Federacją Rosyjską a krajami UE oraz wprowadzenia sankcji naruszenie przez deputowanych Dumy przepisów dotyczących użytkowania paszportów dyplomatycznych może spowodować nieprzewidziane następstwa”. Co przez to Naryszkin rozumie? Czyżby jego zdaniem państwa zachodnie miały represjonować rosyjskich posłów za to, że łamią rosyjskie przepisy wewnętrzne? A nawet jeśli, to skąd te zachodnie organy miałyby się o tym dowiedzieć…?

Przewodniczący Dumy nie wyjaśnił tego w swoim lakonicznym piśmie, ale chyba nie musiał. Bo jego posunięcie wpisuje się w cały szereg ostatnich działań władz rosyjskich. Jak donosi „Kommersant”, wydały one np. niejawną instrukcję, „rekomendującą” urzędnikom państwowym (ale też – pracownikom należących do państwa przedsiębiorstw), by nie wyjeżdżali do krajów zachodnich. Ze względu na czyhające tam na nich zagrożenia rzecz jasna. Instrukcja dotyczy przede wszystkim USA, ale również innych państw NATO. A skierowana jest głównie do menedżerów, mających dostęp do tajemnicy państwowej i służbowej.

To jednak nie wszystko. Rosyjskie korporacje, których szefowie znaleźli się na listach obywateli Federacji, którym zakazano wjazdu czy to do Ameryki czy to do Europy, same wydały niejawne (często po prostu ustne) instrukcje swoim pracownikom, aby nie wyjeżdżali. Mają w ten sposób okazać solidarność z własnymi prezesami, których Waszyngton i Bruksela „uziemiły” w Rosji…

W efekcie, jak informują przedstawiciele rosyjskich biur podróży, obserwuje się falę odwołań wykupionych już wycieczek i innych wyjazdów turystycznych na Zachód. Szacuje się, że ta fala zredukowała już ogólną liczbę Rosjan, uczestniczących w zorganizowanych wyjazdach do krajów zachodnich o ponad 20 procent. Innymi słowy – z państwa do niedawna względnie otwartego Rosja staje się krajem coraz bardziej zamkniętym.

Ten proces nie ma szans posunąć się tak daleko, by Federacja zaczęła przypominać dawny Związek Radziecki. Ale wyraźnie widać, w jakim kierunku pcha Rosję logika sytuacji, wytworzonej przez krymskie i ukraińskie decyzje Kremla.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.