Francja: Polityk Frontu Narodowego zawieszony za „prozelityzm muzułmański”. „Nękał działaczy, by przeszli na islam”

Maxence Buttey, młody radny Noisy-le-Grand, gminy na przedmieściach Paryża, został zawieszony przez Front Narodowy Marine Le Pen za „muzułmański prozelityzm”. Buttey wysłał działaczom film zachwalający islam. Oraz usiłował przekonać ich do tego, by tak jak on, zostali wyznawcami Allaha.

Został tymczasowo zawieszony w swoich prawach jako członek partii. Nie chodzi tu o samą religię, tylko o to, że uprawiał agresywny prozelityzm. Nękał działaczy. Przekroczył granicę

—podkreślił sekretarz generalny FN w departamencie Siene-Saint-Denis Jordan Bardella. 22-letni Buttey został w marcu wybrany z ramienia partii Le Pen na radnego. W lipcu niespodziewanie przeszedł na islam.

Chciałem pokazać, że islam to religia pokojowa, która nie ma nic wspólnego z dżihadem

—tłumaczył się Buttey we francuskiej telewizji. Sprawa wywołała jednak olbrzymie oburzenie w szeregach partii, która walczy z masową imigracją i politycznym islamem. Wprawdzie wraz z przejęciem sterów partii przez Marine Le Pen w 2011 r. otworzyła się ona na członków pochodzących z imigracji, którzy się zasymilowali. Dla radyklanych muzułmanów nie ma w niej jednak nadal miejsca.

A do takich władze FN zaliczyły Butteya. Niewykluczone, że zostanie wykluczony z partii.

Pod koniec listopada zapadnie w tej sprawie decyzja. Partia polityczna to nie miejsce na tego typu manifestacje

—zaznaczył wiceszef Frontu Narodowego, Florian Philippot.

Ryb, Lefigaro.fr, L’Express

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych