Kłopoty Nigela Farage'a. W PE rozpadła się frakcja euroeceptyków

fot.bbc.com
fot.bbc.com

Nigel Farage, skandalizujący brytyjski polityk, nie będzie już brylował przemówieniami w debatach w Parlamencie Europejskim w czasie przeznaczonym dla liderów europejskich grup. Jego eurosceptyczna frakcja właśnie się rozpadła - donosi „Rzeczpospolita”.

Farage nie dostanie już pieniędzy na swoją eurosceptyczną partię z unijnego budżetu. To efekt rozpadu kierowanej przez niego eurosceptycznej grupy Europa Wolności i Demokracji. Jak informuje dziennik odeszła z niej łotewska euro deputowana Iveta Grigule, co sprawiło, że grupa nie spełnia już dłużej jednego z dwóch kryteriów liczbowych. Podstawą do istnienia frakcji w PE jest uczestniczenie w niej co najmniej 25 eurodeputowanych z minimum siedmiu krajów. I właśnie ten drugi warunek właśnie przestał być spełniany.

Sam Farage oskarża przewodniczącego PE Martina Schulza o przyczynienie się do rozpadu grupy. Miał on jakoby zaszantażowali Grigule. Według Farage’a chadecy i socjaliści mieli powiedzieć Łotyszce, że nie dostanie stanowiska przewodniczącej delegacji PE ds. Kazachstanu, o które się ubiegała, bo reprezentuje eurosceptyków. I że jeśli wystąpi, to może coś uzyskać dla siebie.

Inna wersja głosi, że wystąpienie z EWD miało być reakcją na prorosyjskie nastawienie EWD, która rzeczywiście wyłamywała się rezolucji apelujących o wsparcie dla Ukrainy i sankcje wobec Rosji.

Upadek grupy Farage’a to dobra wiadomość i rzadki przykład kary za lekceważenie państw zagrożonych przez Rosję. Demonstrował lekceważenie dla Europy Środkowej i Wschodniej, za to został ukarany przez deputowaną Grigule z Łotwy

-– powiedział Kazimierz Michał Ujazdowski, eurodeputowany PiS.

Rzeczpospolita” podkreśla, że po upadku grupy Farage eurosceptycy będą niezorganizowani. Znaczna ich część próbowała stworzyć grupę z Marine Le Pen, liderką francuskiego Frontu Narodowego. Rozmowy w tej sprawie ciągle trwają, a wśród chętnych jest m.in. Kongres Nowej Prawicy, partia Janusza Korwin-Mikke.

ansa/Rz

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.