Czy Niemcy rozpętają III wojnę światową?

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Drogi Putinie, drogę do Lizbony masz otwartą - zakomunikowała Minister Obrony Niemiec Frau Ursula von der Leyen Wg wywiadu udzielonego „Bild am Sonntag” Niemcy nie są w stanie wypełnić zobowiązań NATO. Czyżby Bundeswehra istniała jedynie teoretycznie. To już jakaś epidemia. Najpierw polski Minister Spraw Wewnętrznych stwierdza, że państwo polskie istnieje teoretycznie, a teraz okazuje się, że Niemcy również mają podobnie poważne problemy.

Nawet Krigsmarine, czy jak to się tam teraz nazywa, posiada niesprawne helikoptery - ponoć części zamiennych brakuje. Jedynie 5 na 43 śmigłowce bojowe może wystartować z pokładów okrętów. Reszta to atrapa – zbędny balast. Nie lepiej wyglądają wojska pancerne. Wg „Spiegla” prawie dwie trzecie transporterów opancerzonych Boxer nie opuści koszar - dokładnie sprawnych jest jedynie 70 spośród 180. Bundeswehra dysponuje tylko 10 sprawnymi śmigłowcami Tiger, bo 21 to nieloty. Zdolnych do startuj jest jedynie 8 helikopterów NH 90, a w 25 ptaki mogą wić w śmigłach gniazda. Współczesna Luftwaffe posiada 109 myśliwców wielozadaniowych Eurofighter, ale jedynie 42 sprawne podobnie na 89 Tornado tylko 38 nadaje się do czegokolwiek. Podobno brak jest też transportowców. Nie poleciały na czas z pomocą humanitarną do Kurdów. (Dane wg Bundeswehra w opłakanym stanie? Powinniśmy się martwić czy cieszyć?

A były Minister Obrony w rządzie Kaczyńskiego i Spraw Zagranicznych za Tuska Radek Sikorski, obecnie druga osoba w Państwie, wołał aby to Niemcy przewodzili w Europie.

Ciekawe co na to Niemcy? W końcu Angela Merkel rządzi od 2005 r. Dziwiłam się, że urząd kanclerski powierzono obywatelce byłej NRD. Jak to zrobiła, że potrafiła ograć kolegów z CDU i została w 2000 r. jej przewodniczącą. To co wiedzieliśmy my, widać nie przeszkadzało niemieckim politykom. Teraz na światło dzienne wychodzą ciekawostki a to rodzinne (ojciec czerwony pastor) a to, że ona sama biegała na konwersacje do rosyjskich koszar, co zaowocowało wzięciem udziału w wymianie studenckiej w Moskwie! Do takich informacji dotarła Ewa Stefańska autorka artykułu „Funkcjonariuszka Agitpropu Angela Merkel” (W sieci nr 39 z 22.09.14r. ) Wiele podobnych ciekawostek o pani kanclerz można się dowiedzieć z książki Ralfa – Georga Reutha i Günthera Lachmanna „Pierwsze życie Angeli M”. Teraz Niemcy nie będą mogli tłumaczyć się, że nie wiedzieli kto nimi rządzi i kto tak sprawnie rozbraja Republikę Federalną Niemiec!

Pani Kanclerz, jak widać, wystarczyło 9 lat aby rozłożyć armię. Teraz wyciekły tajemnice, które wręcz zachęcają do napaści! To takie wołanie – jestem bezbronna weź mnie!

Najgorsze jest to, że była funkcjonariuszka Agitpropu ( w FDJ ds. agitacji i propagandy) Merkel wypowiada się w sprawie baz amerykańskich w Polsce. Chciałoby się krzyknąć – „ Halt’s Maul!” – Milcz kobieto, odczep się od nas. Nie prowokuj Putina, nie zachęcaj do wojny!

No cóż Niemcy muszą wiedzieć, że ich Kanclerz chyba bardzo się stara, aby Rosja była - od Atlantyku do Pacyfiku. Zawsze, bo od dziecka kochała Rosję! Może marzy aby być jej carycą? Portret Katarzyny II zdobi od lat gabinet Angeli Merkel.

Warto przypomnieć też rozmowę Prezydenta Obamy z Prezydentem Miedwiediewem w Seulu, podczas szczytu ws. bezpieczeństwa nuklearnego. Odbyła się ona podczas pierwszej kadencji (marzec 2012r.). Okazało się, że mikrofony nie zostały wyłączone i dzięki serwisowi „ABC News” świat się dowiedział, że Obama to nie Regan, ba nie Clinton nawet! Aby tylko „załapać się na drugą kadencję” zawiera pakt z Rosją - wrogiem USA!

Obama: Wszystkie te kwestie, szczególnie kwestia tarczy antyrakietowej, mogą być rozwiązane, ale ważne jest, by [Putin] dał mi przestrzeń.

Miedwiediew: Jasne, rozumiem. Rozumiem co masz na myśli, mówiąc o przestrzeni. Przestrzeni dla ciebie…

Obama: To moje ostatnie wybory. Po tych wyborach będę mógł być bardziej elastyczny.

Miedwiediew: Rozumiem. Przekażę tę informację Władimirowi.” – źródło.

No cóż Obama w końcu przeminie. Tylko czy Putin nie zechce wykorzystać obietnicy „elastyczności”? Do 2016 r. daleko. Może jednak nie tylko Obama podejmuje w USA decyzje? Może jest sposób aby go „otorbić”?

Jedno jest pewne Ukraińcy chcą i będą się bić, a Polacy są mistrzami w konspiracji. Jest nas razem z Litwinami, Estończykami i Łotyszami prawie 100 mln. Nawet po zajęciu terytorium ostra walka partyzancka pewna. Ciekawe, po której stronie frontu staną Niemcy? Jeśli dalej będą jak barany iść na rzeź pod wodzą swojej Angeli, to marny ich los. Będą współwinni. Putin się zatrzyma jedynie przed siłą. Musi wiedzieć, że natrafi na opór.

My przetrwamy, ale tzw. stara Europa niestety nie.

Felieton opublikowany na stronie SDP.pl.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.