Prof. Staniszkis: Problem z panią Kopacz jest taki, że się nie zna

Fot. TVP Info/wPolityce.pl
Fot. TVP Info/wPolityce.pl

To jest gaszenie pożaru, bo polityka energetyczna jest praktycznie prowadzona bez żadnej strategii. I łupki, i gazoport, i układy własnościowe w sektorze paliwowym, choćby w Orlenie

— wyliczała prof. Staniszkis na antenie TVP Info, komentując porozumienie władz Kompani Węglowej i rządu z górnikami.

Nie znamy do końca treści tego porozumienia. Został zdjęty szef koncernu węglowego, ale nie wiemy dlaczego. być może powiedział coś o Tusku, że przyjechał, obiecał i pojechał do Brukseli. Być może pani premier Kopacz wróciła do tego scenariusza, który proponował ex-premier Tusk

— dodała. Podkreśliła też, że swoje interesy w Orlenie mają różne grupy wpływów, 75 procent akcji należy do rozmaitych spółek, a być może dużą rolę odgrywa kapitał rosyjski.

W nawiązaniu do stanowiska członka zarządu, które utworzono specjalnie dla Igora Ostachowicza, powiedziała, że nie chodziło wcale o jego umiejętności.

Uważam, że był jednym z tych, który demoralizował Tuska. Uczył go jak się ma pokazać, kiedy ma się schować, jak rozgrywać konflikt z PiS-em, żeby reprodukować władzę Platformy. To nie są żadne kompetencje, tylko psucie dyskursu politycznego. Ale jego zaletą mogło być to, że ma dojście do Tuska, który ma ważne stanowisko na te 2,5 roku w Brukseli i chodziło o to, żeby szybciej o pewnych rzeczach wiedzieć. Być może właśnie ci inni, właśnie tych 75 proc. akcjonariuszy, być może nawet kapitał rosyjski, i dla Ostachowicza i dla Tuska jest lepiej, że ta sprawa padła, bo to mogło doprowadzić do bardzo nieprzyjemnych kompetencji

— wyjaśniała prof. Staniszkis. Woltę z zatrudnieniem Ostachowicza skomentowała treściwie:

Wysoka pensja za dojście do premiera Tuska już na nowym stanowisku. Tym bardziej, że premier miał prowadzić spotkania grupy euro, a to są miliardy, wiedzieć że szykuje się jakiś zwrot

— tłumaczyła prof. Staniszkis, podkreślając że dla wszystkich lepiej, że sprawa została zakończona.

Zdaniem socjolog kluczowym zagadnieniem, którym powinien zająć się teraz rząd jest zaniedbana sprawa sektora energetycznego.

Rosjanie mogą przykręcając kurek sprowadzić wartość tego sektora do wartości równej zeru. To są bardzo ważne wyzwania. Nie zrobiono nic, żeby szukać alternatywnych źródeł energii

— mówiła, wskazując na brak właściwej polityki energetycznej.

Orlen inwestuje w elektrownie gazowe gazu rosyjskiego. Polityka w tym sektorze prowadzona jest bez żadnej wizji strategicznej

— podkreśliła, wyrażając wątpliwość, czy Ewa Kopacz będzie w stanie zająć się tą palącą kwestią należycie.

Problem z panią Kopacz jest taki, że się nie zna, a zgodziła się przyjąć bardzo poważne stanowisko. Nie widzę w jej otoczeniu ludzi, którzy by się dobrze na tym znali. Jeżeli będzie potrafiła dobrać dobrze fachowców, to ten rok nie będzie rokiem straconym

— oceniła socjolog.

Zapytana o to, co powinno się znaleźć w jej expose, prof. Staniskis odparła:

Przede wszystkim powinna przeprosić za to nieprzyzwoite i słabe porównanie, którego użyła, próbując wygrywać ten impuls kobiecości, za to zamykanie się w domu, jeżeli idzie ktoś kto zagraża. Naprawdę niewłaściwe jest to długofalowe odcinanie się od Ukrainy, ten zwrot, który zapoczątkował Tusk, mówiąc że powinniśmy przede wszystkim zabiegać o własne bezpieczeństwo. Być może było to warunkiem, jaki postawiła pani Merkel, żeby go poprzeć na stanowisko, które w końcu zajął. On starał się różnym osobom obiecywać za to poparcie różne rzeczy. To jest nieprzyzwoite. Bo mieliśmy duży udział w przyspieszeniu polityki ukraińskiej. Daliśmy jej złudzenia, że to będzie łatwy proces. Ale praktycznie jako partnerstwo nie przygotowaliśmy ani Ukrainy do problemów z integracją, ani tym bardziej Unii

— tłumaczyła socjolog, wskazując na wysłanie tam najpierw Kwaśniewskiego, który musiał mieć jakieś poparcie rządu, tyle że zajął się jedynie sprawą Tymoszenko.

A potem umycie rąk, aż w końcu powiedzenie że zamkniemy się w domu, jak ktoś będzie szedł z kijem

— mówiła prof. Staniszkis, wskazując to jako fundamentalny błąd. Podkreśliła, że jeżeli było to przejęzyczenie, niefortunny zwrot, to premier Kopacz ma teraz dobrą okazję, żeby się z tego wycofać i przeprosić.

Widziałam Schetynę, który bał tak zachwycony tym, że się tam w ogóle znalazł, nawet nie drgnął, a powinien zareagować. Ja jako minister spraw zagranicznych, powiedziałabym że się z tym nie zgadzam

— mówiła, podkreślając

Zdaniem prof. Staniszkis powinna się w expose znaleźć kontynuacja zapowiedzianego przez Tuska zasadniczej zmiany w polityce socjalnej. Powinna powiedzieć coś o nowym budżecie i stwierdzić czy będą na to pieniądze.

Być może Palikot, zmieniając swoje stanowisko, przygotowuje się do roli przyszłego koalicjanta.

— stwierdziła Staniszkis.

W polityce ważny jest refleks. Trzeba być ciągle w pogotowiu, przygotowanym do ataku merytorycznego. Ludzie oczekują nie tylko punktowania, ale pokazywania jak tę sprawę można załatwić inaczej

— mówiła, nawiązując do ewentualnych działań prawicowej opozycji.

Pytana o krytykę Prawa i Sprawiedliwości, stwierdziła, że robiła to w obecności Jarosława Kaczyńskiego.

Jest tam mnóstwo błyskotliwych ludzi z młodszego pokolenia, jest bardzo dobrze zaplecze eksperckie. Ciągle powtarzm, że ten Kongres Polska Wielki Projekt to naprawdę świetne przedsięwzięcie. Jest też trochę ludzi, którzy mają coś do powiedzenia o gospodarce, ale tych ludzi nie widać. PiS powinien ich pokazywać, bo wtedy będzie alternatywą dla rządu, który stworzyła pani Kopacz po znajomościach prywatnych.

Zapytana o nowego marszałka Sejmu i o to, czy Radosław Sikorski będzie potrafił budować klasę polityczną.

Dobrym ruchem byłoby przyjęcie pakietu demokratycznego, który proponował poseł PiS Kazimierz Ujazdowski. Pakiet był wzorowany na tym, co jest w zachodnich parlamentach. Pakiet miał ucywilizować status opozycji. Jeżeli Sikorski podejmie ten projekt i potraktuje go poważnie, to będzie poważnie traktowany przez opozycję, jako ktoś kto chce zracjonalizować parlament, skończyć z tymi szopkami symbolicznymi, kiedy nie można przygotowanego projektu dać pod obrady.

W opinii prof. Staniszkis wzięcie tego pakietu byłoby świetnym posunięciem. Inaczej kariery nie zrobi.

mall / TVP Info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.