W Monachium ruszył 181. Oktoberfest

PAP/EPA
PAP/EPA

W Monachium w sobotę rozpoczęło się 181. święto piwa - Oktoberfest. Zgodnie z tradycją w samo południe burmistrz stolicy Bawarii Dieter Reiter odszpuntował pierwszą beczkę. Organizatorzy największego festynu piwnego na świecie spodziewają się 6 mln gości.

Reiter, występujący po raz pierwszy w tej roli, potrzebował do odszpuntowania beczki aż czterech uderzeń ważącym 5 funtów drewnianym młotem. Jego poprzednik Christian Ude, który rządził Monachium do zeszłego roku, otwierał beczkę dwoma ruchami.

Pierwszy kufel otrzymał premier Bawarii Horst Seehofer. Wznosimy toast za spokojny i radosny Oktoberfest - powiedział Reiter, dodając, że „jeśli następnego dnia kogoś będzie bolała głowa, to niech będzie to tylko skutek zbyt dużej ilości piwa, a nie innych wydarzeń”. Co roku podczas festynu dochodzi do bójek i awantur, a policja i służby medyczne mają pełne ręce roboty.

Seehofer podkreślił, że Oktoberfest jest „wizytówką” Monachium i całej Bawarii. „Gdy jestem w innych krajach - Chinach, Brazylii czy Indiach - pierwsze pytanie zagranicznych rozmówców zawsze dotyczy naszego festynu piwnego” - powiedział premier Bawarii.

Pomimo deszczowej pogody, na długo przed rozpoczęciem imprezy na monachijskich błoniach Theresienwiese tworzyły się długie kolejki amatorów piwa. Organizatorzy spodziewają się do końca festynu sześciu milionów gości. Konsumpcja piwa odbywa się w olbrzymich, mogących pomieścić nawet kilka tysięcy osób, namiotach. Policja ostrzega przed kieszonkowcami, bardzo aktywnymi w czasie trwania festynu.

Wielu uczestników - także zagraniczni turyści - świętuje Oktoberfest w tradycyjnych bawarskich ubiorach ludowych: panie w strojach, zwanych Dirndl, składających się z białej bluzki, gorsetu, spódnicy i fartucha, a panowie w bawarskich krótkich skórzanych spodniach na szelkach (Lederhose). W takim stroju na festynie pojawiają się także czołowi bawarscy politycy, demonstrując przywiązanie do tradycji.

Tegoroczny Oktoberfest potrwa do 5 października.

Historia Oktoberfest zaczęła się w 1810 roku od uroczystości weselnych z okazji zaślubin bawarskiego księcia Ludwika I z Teresą von Sachsen-Hildburghausen. Stąd łąka (Wiese), na której rozbija się tradycyjnie wielkie namioty biesiadne, nosi nazwę „Theresienwiese”. Od tamtej pory festyn organizowany był co roku, odwoływano go jedynie ze względu na epidemie lub wojny. A choć festyn piwa ma w nazwie październik (niem. Oktober), począwszy od 1972 roku rozpoczyna się ze względu na bardziej przychylną dla gości pogodę w pierwszą sobotę po 15 września.

wwr, PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.