Donbas już stracony? Uzyskał "status specjalny", a "separatyści" objęci amnestią

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Parlament Ukrainy przyjął we wtorek ustawę o specjalnym statusie tych rejonów w Donbasie, które są opanowane przez prorosyjskich separatystów oraz zwolnił z odpowiedzialności karnej członków ugrupowań, walczących tam przeciwko ukraińskim siłom rządowym.

Głosowanie nad tym dwoma aktami prawnymi odbyło się na zamkniętym posiedzeniu Rady Najwyższej Ukrainy w Kijowie, w którym uczestniczył prezydent Petro Poroszenko. Pierwsza ustawa uzyskała 277, zaś druga - 287 głosów poparcia w 450-osobowym parlamencie.

Projekty ustaw opublikowano we wtorek na stronie internetowej Rady Najwyższej.

Zgodnie z ustawą o zwolnieniu separatystów z odpowiedzialności karnej państwo ukraińskie gwarantuje, że uczestnicy walk we wschodnich obwodach kraju nie tylko nie zostaną do niej pociągnięci, ale też nie będą w żaden sposób prześladowani bądź dyskryminowani za udział w ruchach separatystycznych.

Ustawa o specjalnym statusie przewiduje nadanie na trzy lata takiego statusu władzom samorządowym na terenach kontrolowanych przez separatystów w obwodzie donieckim i ługańskim. 7 grudnia mają tam się odbyć przedterminowe wybory samorządowe. Mandat wyłonionych w nich przedstawicieli władz nie może być uchylony przed upływem kadencji. Organy samorządowe będą uczestniczyły ponadto w procesie mianowania szefów prokuratur i sądów.

Wcześniej media opublikowały projekt ustawy o specjalnym statusie, z którego wynika, że rejony nim objęte to

powiaty, miasta i wsie znajdujące się w momencie wejścia ustawy w życie w granicach operacji antyterrorystycznej.

Ukraina zapewnia mieszkańcom tych terytoriów prawo do korzystania z języka rosyjskiego lub jakiegokolwiek innego języka w życiu społecznym i prywatnym oraz w edukacji.

Zgodnie z ustawą o statusie specjalnym za społeczno-gospodarczy rozwój Donbasu odpowiada państwo ukraińskie. Ono także będzie wydzielało środki na ten rozwój oraz na ochronę socjalną obywateli mieszkających w rejonach o szczególnym statusie.

Dokument zezwala władzom tych rejonów na nawiązywanie współpracy z organami samorządowymi Federacji Rosyjskiej; miałoby się to odbywać na podstawie umów o współpracy transgranicznej.

Ustawa mówi również o utworzeniu w rejonach o specjalnym statusie „milicji ludowej”, która będzie powoływana decyzją organów samorządowych. Jej członkowie muszą być obywatelami Ukrainy i posiadać zameldowanie w objętych statusem miejscowościach.

Andriej Purgin, wicepremier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) powołanej przez prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy, powiedział we wtorek agencji AFP, że Donbas (Donieckie Zagłębie Węglowe)

nie ma już nic wspólnego z Ukrainą.

Ponadto w rosyjskiej telewizji Rossija 24 Purgin oświadczył, że samozwańcze „republiki ludowe” - Doniecka i Ługańska - nie wejdą w sojusze polityczne z Ukrainą.

Donbas jest zarządzany w sposób całkowicie autonomiczny, to terytorium nie ma już nic wspólnego z Ukrainą

— cytuje Purgina AFP. Separatysta skomentował w ten sposób przyjęcie we wtorek przez parlament Ukrainy wyżej wspomnianych ustaw.

W wywiadzie dla Rossiji 24, wypowiadając się w tej samej sprawie, Purgin oświadczył,:

Jedną ze stałych zasad jest to, że nie możemy akceptować żadnych sojuszy politycznych z obecną Ukrainą. O federalizmie i jakichkolwiek innych +-izmach+ nie ma mowy.

mc,PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.