Szeremietiew: Estonia wydaje się być następna w menu prezydenta Putina

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Rosjanie uprowadzili z terytorium Estonii oficera tamtejszego kontrwywiadu. Zrobili to prawdopodobnie w czasie przemowy w Tallinie prezydenta USA, który wkrótce miał lecieć do Wielkiej Brytanii na szczyt NATO. To zdarzenie były wiceminister obrony narodowej, Romuald Szeremietiew, ocenia w wywiadzie dla portalu Stefczyk.info jako bardzo „sowieckie”.

Estonia wydaje się być następna w menu pana prezydenta Putina

mówi były wiceszef MON.

Rosja zawsze chciała mieć silne oparcie o wybrzeże Bałtyku. Pierwszy bezpośredni konflikt między Wielkim Księstwem Moskiewskim a Rzecząpospolitą rozegrał się właśnie o nadbałtyckie Inflanty. Tak więc te bałtyckie dążenia rosyjskie mają długą tradycję

— wyjaśnia ekspert.

Jednak jego zdaniem reakcja NATO wobec ewentualnej agresji na Estonię może być zupełnie inna - bardziej zdecydowana - niż ta wobec konfliktu na Ukrainie.

W słowach przywódcy krajów natowskich wypowiadają się bardzo stanowczo i ostro. Miejmy nadzieję, że i w czynach tak będzie.

Aczkolwiek Szeremietiew zauważa, że w sprawie uprowadzonego oficera estońskiego NATO milczy.

CZYTAJ CAŁY WYWIAD NA STEFCZYK.INFO

mc,Stefczyk.info

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych