Ministrowie obrony Polski i Chin o pogłębieniu współpracy wojskowej. W tle agresja Rosji na Ukrainę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Paweł Supernak
PAP/Paweł Supernak

Szef MON Tomasz Siemoniak oraz chiński minister obrony gen. Wanquan Chang rozmawiali w Warszawie o pogłębieniu współpracy obronnej obu krajów, a także o sytuacji w Europie i Azji, w tym o konflikcie ukraińsko-rosyjskim, oraz o relacjach Chiny-NATO.

Siemoniak powiedział, że głównym tematem było pogłębienie współpracy obronnej obu państw.

Ustaliliśmy kilkanaście takich punktów, które obejmują współpracę wszystkich rodzajów sił zbrojnych i podjęcie dialogu strategicznego na poziomie wiceministra z naszej strony i odpowiednio umocowanego przedstawiciela Chin. Rozmawialiśmy o współpracy uczelni, o wymianie młodych oficerów

— wyjaśnił minister.

Tematem rozmów o współpracy był też system dowodzenia polskim wojskiem, które od początku roku ma dwa główne dowództwa w miejsce oddzielnych dla każdego rodzaju sił zbrojnych.

Chińczycy są zainteresowani naszą reformą dowodzenia, bo też chcą mniej więcej w takim kierunku unowocześniać swoje struktury

— powiedział Siemoniak.

Zapowiedział również, że jesienią na duże targi zbrojeniowe w Chinach pojadą przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia MON, który odpowiada za zakupy dla sił zbrojnych. Siemoniak relacjonował, że w rozmowie wspomniano też o współpracy w dziedzinie badania kosmosu. Chińska rakieta wyniosła bowiem w połowie sierpnia na orbitę okołoziemską polskiego satelitę naukowego Heweliusz.

Prócz współpracy dwustronnej ministrowie wymienili się też uwagami o sytuacji w Europie i Azji. Siemoniak wymienił w tym kontekście kryzys rosyjsko-ukraiński, sytuację w Iraku, gdzie toczą się walki z islamistami, w Afganistanie, w którym z końcem 2014 r. zakończy się natowska misja ISAF, oraz w Afryce.

Chiny jako mocarstwo i stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ oczywiście mają bardzo globalną ocenę, ale mogę powiedzieć, że minister obrony Chin był bardzo zainteresowany naszą oceną sytuacji, jeśli chodzi o kryzys rosyjsko-ukraiński

— mówił Siemoniak.

Slaw/ PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych