1,5 godziny w cztery oczy. Poroszenko rozmawiał w Mińsku z Putinem

PAP/EPA
PAP/EPA

**Prezydenci Rosji i Ukrainy - Władimir Putin i Petro Poroszenko - zakończyli w Mińsku rozmowy dwustronne po szczycie Unia Celna-UE-Ukraina. Było to pierwsze spotkanie tych przywódców w cztery oczy - trwało ok. 1,5 godziny.

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział na konferencji prasowej we wtorek, że rozmawiał z Petrem Poroszenką m. in. o potrzebie szybkiego położenia kresu rozlewowi krwi na Ukrainie i rozpoczęciu procesu pokojowego. Opowiedział się za wznowieniem prac grupy kontaktowej ds. Ukrainy.

Prezydent Rosji podkreślił, że uzgodnienie porozumienia o wstrzymaniu ognia jest „sprawą Ukrainy”, ale Rosja może wnieść swój wkład do dialogu pokojowego.

Przyznał, że między Rosją i Ukrainą jest wiele „otwartych problemów”, w których rozwiązaniu „zainteresowani są i Rosja i Ukraina i nasi europejscy partnerzy”.

Putin opowiedział się za jak najszybszym wznowieniem prac grupy kontaktowej ds. Ukrainy. Powiedział też, że uzgodnił z Poroszenką wznowienie konsultacji na temat eksportu i przesyłania rosyjskiego gazu.

Prezydenci dwóch państw po raz pierwszy spotykają się w cztery oczy. Rozmawiali już ze sobą w Normandii na początku czerwca, jeszcze przed zaprzysiężeniem Poroszenki na prezydenta, ale bardzo krótko i w obecności kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Mieli też ze sobą kontakt telefoniczny.

Do dwustronnego spotkania doszło o zakończeniu 4-godzinnych rozmów Ukraina-UE-Unia Celna (Rosja, Białoruś, Kazachstan) w Mińsku. Wcześniej we wtorek Poroszenko przeprowadził rozmowy dwustronne z szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton oraz prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką.

Poroszenko zapewnił szefową unijnej dyplomacji, że Ukraina we wrześniu ratyfikuje umowę stowarzyszeniową z UE, i podkreślił, że rozpisanie przedterminowych wyborów parlamentarnych nie będzie w tym przeszkodą - powiedział jego rzecznik Swiatosław Cehołko.

W poniedziałek Poroszenko wydał dekret o rozwiązaniu parlamentu i wyznaczył przedterminowe wybory na 26 października.

lw, PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.