Rosyjska rakieta umieściła europejskie satelity na nieodpowiedniej orbicie

Fot. esa.int
Fot. esa.int

Dwa nowe satelity unijnego programu nawigacji satelitarnej Galileo, które zostały w piątek wyniesione w przestrzeń kosmiczną, nie dotarły na zaplanowaną orbitę - poinformowała dziś firma Arianespace odpowiedzialna za umieszczenie ich na orbicie.

Z dodatkowych obserwacji po oddzieleniu się satelitów od rosyjskiej (rakiety nośnej) Sojuz wynika, że są różnice między orbitą, na którą dotarły a planowaną orbitą

—napisała Arianespace w komunikacie. Dodano w nim, że sprawa jest wyjaśniana.

Satelity umieszczono na wyższej (o 2500 km) niż planowane orbicie. Nasze zespoły badają, jaki to może mieć wpływ na satelity

—napisano w oświadczeniu. Arianespace odmówiła odpowiedzi na pytanie, czy istnieje możliwość skorygowania ich trajektorii.

Wcześniej podawano, że w piątek prawie cztery godziny po starcie rosyjskiej rakiety dwa nowe satelity unijnego programu nawigacji satelitarnej Galileo zostały zgodnie z planem wyniesione w przestrzeń kosmiczną.

Rakieta nośna Sojuz wystartowała z europejskiego kosmodromu w pobliżu Kourou w Gujanie Francuskiej. Tym samym liczba umieszczonych już na orbicie satelitów programu Galileo wzrosła do sześciu. Najnowsze satelity nazwano Doresa i Milena od imion uczennic, które zostały laureatkami unijnego konkursu rysunkowego.

Doresa i Milena to pierwsze dwa satelity systemu Galileo mające pełną zdolność operacyjną. Satelity umieszczone wcześniej służą testowaniu systemu na orbitach.

Galileo to europejski globalny system nawigacji satelitarnej, który ma być konkurencyjny wobec amerykańskiego GPS (Global Positioning System) i rosyjskiego GLONASS. Będzie z nimi jednak kompatybilny. Główną przewagą Galileo nad GPS ma być precyzja.

Umieszczenie na orbicie pełnej konstelacji 30 satelitów, w tym sześciu zapasowych, nadal przewidywane jest na koniec obecnej dekady, jednak realizacja programu na razie się opóźnia; początkowe plany zakładały, że do końca 2014 r. na orbicie będzie już 18 satelitów.

Ryb, PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.