Niemcy i Rosja pracują nad sekretnym planem aby wynegocjować pokojowe rozwiązanie i zakończyć międzynarodowe spięcia związane z Ukrainą - informuje The Independent.

Plan nad którym pracuje Angela Merkel i Władimir Putin opiera się na dwóch sprawach: stabilizacji ukraińskich granic i zapewnieniu silnego impulsu do rozwoju gospodarczego, zwłaszcza poprzez nową umowę gazową.

Jednak co bardziej kontrowersyjne w tym porozumieniu, to fakt, że społeczność międzynarodowa musiałaby zaakceptować aneksje Krymu - wtedy Rosja mogłaby wyrazić zgodę na wdrożenie propozycji Merkel.

Według źródeł The Independent, sekretne porozumienia uwzględniają także wycofanie przez Rosję finansowego i militarnego wsparcia dla separatystycznych grup działających na wschodzie Ukrainy. W zamian za to tamte regiony miałyby otrzymać kilka autonomicznych uprawnień. Poza tym prezydent Ukrainy musiałby zadeklarować, że nie będą starać się o przyjęcie do NATO. Natomiast Putin nie blokowałby ukraińskich ambicji członkostwa w Unii Europejskiej.

Brytyjski dziennik opisuje także, że Ukrainie zostałaby zaoferowana długoterminowa umowa z rosyjskim Gazpromem. Na chwilę obecną nie ma żadnego porozumienia w tej kwestii i istnieje ryzyko, że zapasy skończą się im przed zimą. Częścią negocjacji miałaby też być uzgodnienie miliardowa rekompensata wypłacona przez Rosję za stratę Krymu i portu w Sewastopolu.

Niektórzy twierdzą, że działania Merkel jako pośrednika pomiędzy Putinem, a Poroszenko ustały po zestrzeleniu malezyjskiego boeinga z 298 osobami na pokładzie. Jednak osoby bezpośrednio zaangażowane w rozmowy mówią, że

Niemiecki plan wciąż jest na stole. (…) Negocjacje utknęły w martwym punkcie z powodu tragedii lotu MH17, ale oczekuje się, że rozpoczną się ponownie zaraz po tym jak rozpocznie się śledztwo. W interesie każdego jest, aby dopełnić porozumienia. Miejmy nadzieję, że powrócimy do rozmów (…)

— The Independent cytuje jedną z osób uczestniczących w negocjacjach.

Rzecznik Biura Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii zapewnia, że nic im nie wiadomo o takich negocjacjach. Dodaje jednak, że jest wielce nieprawdopodobne, że USA i Wielka Brytania zgodzą się na uznanie aneksji Krymu

— czytamy w The Independent.

Dziennik zauważa też silne więzy, które połączyły Rosję i Niemcy za rządów Merkel i Putina.

Ciekawe jak na negocjacje ponad ich głowami zareaguje ukraiński rząd i prezydent. Bo czy to nie przypomina znanego nam porozumienia z 23 sierpnia 1939 r.?

mc,The Independent