To nie zdjęcie Marii Putin? Była miss Portoryko Uma Blasini twierdzi, że media na całym świecie posługują się właśnie jej zdjęciem w tekstach dotyczących córki Putina.

Kilka dni temu w sieci pojawiło się zdjęcie uśmiechniętej blondynki, które miało przedstawiać córkę Władimira Putina. Pojawiły się jednak wątpliwości, co do wiarygodności tej ilustracji. Miss Portoryko twierdzi, że doszło do pomyłki.

To moje zdjęcie

– zarzeka się Blasini.

Miss została zacytowana przez dwie krajowe gazety – tabloid „Primera Hora” i „El Nuevo Dia”. Portorykańska piękność podkreśliła, że popularna fotografia to zdjęcie jej osoby, które zamieściła na swoim profilu na Facebooku. Blasini zastrzegła także, że nie ma żadnych związków z rodziną Putina.

Nie mam nic wspólnego - ani rodzinnie, ani biznesowo – z rodziną Putina ani z jakąkolwiek inną rosyjską rodziną. Mam dwóch synków, mieszkam w Ponce w Portoryko i jestem właścicielką akademii modelingu.

Wiarygodności zdjęcia, z przyczyn oczywistych, nie skomentowała sama zainteresowana — Maria Putin. Na razie nieznane jest miejsce pobytu córki prezydenta Rosji. Podejrzewa się, że po katastrofie boeinga nad Ukrainą i protestach Holendrów pod jej domem, zdecydowała się opuścić swój luksusowy apartament.

lap/tvp.info