Pierwsza ofiara lotu MH17 została zidentyfikowana. 200 holenderskich ekspertów rozpoznaje ciała pasażerów malezyjskiego boeinga

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Holenderski rząd poinformował, że pierwsza ofiara lotu MH17 została zidentyfikowane.

Imię i płeć ofiary, narodowości holenderskiej, nie zostały ujawnione. Rząd powiedział natomiast, że o identyfikacji zostali powiadomieni krewni oraz burmistrz rodzinnego miasta ofiary.

W Hilversum pracuje ponad 200 sądowych ekspertów, którzy identyfikują ciała i szczątki ludzie znalezione we wraku boeinga 777.

Tymczasem Małżeństwo Australijczyków Jerzy Dyczynski i Angela Rudhart-Dyczynski, rodzice Fatimy, która zginęła w katastrofie Boeinga 777 przyjechało w sobotę na wschodnią Ukrainę mimo ostrzeżeń władz australijskich dotyczących niebezpiecznej sytuacji na miejscu.

CZYTAJ TAKŻE: Kto zginął w zestrzelonym malezyjskim Boeingu? Wśród ofiar córka polskiego kardiochirurga. ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO

Malezyjski samolot pasażerski zestrzelony na wschodniej Ukrainie leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. 25-letnia Fatima, która studiowała inżynierię lotniczą i miała zamiar zostać pilotem, leciała fatalnym rejsem MH17 do Australii, do rodziców.

Szlochający państwo Dyczynscy złożyli ogromny bukiet kwiatów na miejscu, gdzie rozrzucone są szczątki samolotu - podaje AFP.

Wśród 298 pasażerów lotu MH17 było 27 obywateli i dziewięcioro rezydentów Australii. Ich rodziny będą mogły udać się do Holandii, aby towarzyszyć ciałom swych bliskich w powrocie do ojczyzny - powiedział w środę premier Australii Tony Abbott.

W piątek Canberra wysłała do Europy dodatkowych policjantów, prócz 90, którzy są już na miejscu katastrofy; ich zadaniem będzie uczestniczenie w międzynarodowej misji, która ma zabezpieczyć teren, gdzie znajdują się szczątki samolotu, tak aby można było odnaleźć wszystkie ciała - pisze AFP.

Do soboty przetransportowano do Holandii 226 trumien i pojemników z ciałami i fragmentami ciał pasażerów.

mc,PAP,hufingtonpost.com

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.