Erika Steinbach żegna się z Wypędzonymi: Komplementy dla Bartoszewskiego i gorzkie żale wobec powojennych Polaków

www.zimbio.com
www.zimbio.com

Na pewno żałuję tego, że powiedziałam o Władysławie Bartoszewskim, iż ma zły charakter. Jego ataki pod moim adresem przelały czarę goryczy. Profesor jest sędziwym, zasłużonym człowiekiem, nie tylko w Polsce, ale i w Niemczech

— mówi Erika Steinbach w rozmowie z Wirtualną Polską.

Wywiad ma charakter pożegnalnego - Steinbach żegna się bowiem ze stanowiskiem przewodniczącej Związku Wypędzonych. Na pytanie dlaczego głosowała przeciwko ratyfikacji polsko-niemieckiego traktatu granicznego w 1991 roku, Steinbach barwnie porównuje:

A może warto zapytać polski posłów jak by się zachowali, gdyby w sejmie głosowano nad traktatem granicznym dotyczącym Kresów Wschodnich, znajdujących się obecnie w granicach Rosji, Białorusi, Litwy i Ukrainy? Nie ja jedna głosowałam przeciwko ratyfikacji traktatu

— mówi niemiecka polityk.

Steinbach skarży się również na reakcję Polaków po II wojnie światowej:

Duża część mojej rodziny od wielu pokoleń mieszkała na Śląsku. W 1946 roku została przymusowo wysiedlona z Polski w bydlęcych wagonach. Moja matka nigdy nie zapomniała, jak rolnik ze Szlezwiku-Holszytna na widok fali uciekinierów i przesiedleńców, powiedział: „Jesteście jak karaluchy, gorsi niż zaraza”. On miał szczęście. Po przesunięciu granic po II wojnie światowej mógł pozostać w swoich stronach ojczystych. Wypędzeni spotykali się z jawną niechęcią i wrogością ze strony rodaków. Dzisiaj większość cudzoziemców ubiegających się o azyl w Niemczech może liczyć na lepsze traktowanie niż pokolenie moich rodziców

— ubolewa.

*Na koniec pytanie o swoje błędy na stanowisku przewodniczącej Związku Wypędzonych. Nieduże…

Na pewno żałuję tego, że powiedziałam o Władysławie Bartoszewskim, iż ma zły charakter. Jego ataki pod moim adresem przelały czarę goryczy. Profesor jest sędziwym, zasłużonym człowiekiem, nie tylko w Polsce, ale i w Niemczech. Powinnam powstrzymać się przed tego rodzaju komentarzem

— ocenia Steinbach.

lw, Wirtualna polska

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.