Putin zakłamuje rosyjską zbrodnię i wini Ukrainę. "Takie wydarzenia powinny łączyć, a nie dzielić"

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Władimir Putin utrzymuje, że nie ma nic wspólnego z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu. Zapewnia, że Rosja zrobi wszystko, by uregulować konflikt na Ukrainie. Zażądał też zapewnienia bezpieczeństwa na miejscu katastrofy międzynarodowym ekspertom.

Rosja uczyni wszystko co w jej mocy, żeby konflikt przeszedł z fazy wojskowej do fazy negocjacji pokojowych ścieżkami dyplomatycznymi

— oświadczył w nagraniu wideo opublikowanym na stornie internetowej Kremla. Ocenił, że katastrofa „z pewnością nie miałaby miejsca, gdyby walki nie zostały wznowione 28 czerwca” po decyzji Kijowa o zakończeniu rozejmu.

Jednocześnie nikt nie może i nie ma prawa wykorzystywać tej tragedii w egoistycznych celach politycznych. Takie wydarzenia powinny nie dzielić, lecz łączyć ludzi

—- podkreślił szef Kremla.

Wszyscy odpowiedzialni za sytuację w regionie muszą wziąć na siebie odpowiedzialność przed swym własnym narodem, podobnie jak przed narodami krajów, których obywatele ponieśli śmierć w katastrofie

— dodał.

Odnosząc się do śledztwa w sprawie katastrofy, szef rosyjskiego państwa zaznaczył, że „niezbędne jest zagwarantowanie na miejscu tragedii bezpieczeństwa pracy wszystkim międzynarodowym ekspertom”.

Putin dodał, że obecność przedstawicieli separatystów, ukraińskich sił bezpieczeństwa i malezyjskich ekspertów „nie jest wystarczająca” i „niezbędne jest” przybycie na miejsce „grupy ekspertów pod egidą ICAO (Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego), tworzącej komisję międzynarodową”.

Trzeba zrobić bezwzględnie wszystko dla jej całkowitego bezpieczeństwa i zapewnić korytarze humanitarne konieczne do pracy

— dodał Putin.

CZYTAJ WIĘCEJ: Putin udaje bezstronność. Wagony z ciałami ofiar katastrofy wciąż na stacji w Torezie. RAPORT z Ukrainy

PAP/mall

——————————————————————————————-

Najnowsza książka Marcela H. Van Herpena „Wojny Putina”.

Do nabycia wSklepiku.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.