Zbigniew Jakubas: To jak czasy stalinowskie. Gdy zsumuję, co się działo wobec mojej osoby w ciągu ostatniego roku to czuję się represjonowany

fot.TVP Info/wPolityce.pl
fot.TVP Info/wPolityce.pl

**Przypomina mi to czasy stalinowskie. To Stalin powiedział dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie. To niemoralne i nieetyczne - mówił w TVP Info Zbigniew Jakubas, biznesmen, właściciel Mennicy Polskiej.

Zbigniew Jakubas, główny akcjonariusz Mennicy Polskiej i jeden z najbogatszych Polaków jest jednym z bohaterów nagranych w tzw. aferze podsłuchowej rozmów prezesa NBP Marka Belki z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem.

Jeśli mówimy o patriotyzmie gospodarczym, wszystkie moje spółki płacą podatki, mam konta w Polsce, też tylko tu płacę podatki. Tego samego oczekuję od elit politycznych. Bądźcie patriotami, nie niszczcie polskich przedsiębiorców

– mówił w TVP Info.

Uczestniczyłem w życiu gospodarczym w Polsce ponad 30 lat. To są firmy produkcyjne, zakłady przemysłowe. Nie prowadzę kantorów, czy tak jak Amber Gold działalności quasi finansowej. Boli mnie nie sama kontrola, choć jak teraz zsumuję co się działo wobec mojej osoby w ciągu ostatniego roku to czuję się represjonowany. Kontrola dotyczyła nawet mojej córki, która praktycznie nie bywa w Polsce, mieszka w Londynie, ale tu się rozlicza

-– opowiadał biznesmen.

Przyznał, że ostrzegano go, że za odważnie wypowiada się np. w kwestii pociągów Pendolino.

Miałem sygnały, że Jakubas odważnie się wypowiada przeciwko OFE, czy Pendolino, bo uważam, że to zamówienie jest skandalem i te pociągi nie mają racji bytu w Polsce. Od paru miesięcy nie ma mnie w telewizji, bo czułem, że za tymi informacjami idą konkretne działania. Idzie zatrzymanie podatku VAT Mennicy, moja kontrola osobista, do Mennicy wchodzi 20 agentów ABW, nie wiem po co skoro rok wcześniej materiały zostały przez ABW zabezpieczone. Nie wiedziałem, że tym może sterować minister spraw wewnętrznych

-– stwierdził Jakubas.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.