Oświadczenie w sprawie tak zwanego „dżihadu”, który głosi samozwańczy „emir” Tatarów krymskich – niejaki AbdelKerim

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Po upadku komunizmu i skompromitowaniu się tej doktryny, wielu politykierów i zbrodniczych fanatyków na Bliskim Wschodzie postanowiło wykorzystać religię islamu do swoich brudnych machinacji. Uprawiają terroryzm i bandytyzm, powołując się na religię islamu, do czego nie mają żadnego prawa ani podstaw. Nie ma żadnej władzy w religii islamu, która mogłaby ogłosić dżihad. To, co słyszymy obecnie w wydaniu niewielkiej grupki fanatyków, to prowokacja mająca w oczach Polaków zohydzić krymskich Tatarów i ich walkę o wolną ojczyznę. To Rosja popierała na Krymie islamski fundamentalizm, usiłując skompromitować narodowy ruch Tatarów krymskich, którzy z islamskim fundamentalizmem, ani z bandyckim terroryzmem – nie mają nic wspólnego. Dlatego prosimy o nieuleganie prowokacjom, których jeszcze niewątpliwie będzie sporo. Mają one na celu wprowadzenie chaosu i skompromitowanie słusznej walki o wolność i prawa człowieka Tatarów krymskich, którzy prowadząc ją, nigdy nie uciekali się do przemocy – ani w czasach sowieckich, ani obecnie.

Komitet Polityczny Tatarów Krymskich na Obczyźnie

Selim Chazbijewicz - prawomocny przedstawiciel Medżlisu Narodu Tatarów Krymskich w Polsce Jadwiga Chmielowska Swietłana Czerwonna Piotr Hlebowicz Jerzy Szahuniewicz Dominik Napiwodzki

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych