Niemiecka prasa po uzgodnieniach w Genewie: "Putin, jak się wy­da­je, czeka tylko na prze­sad­ną re­ak­cję Za­cho­du"

PAP/EPA
PAP/EPA

We­dług „Nürnber­ger Na­chrich­ten”, „Putin, tylko czeka na prze­sad­ną re­ak­cję Za­cho­du albo rządu w Ki­jo­wie, by na­tych­miast po­słać swoją »pomoc«, czyli włączyć do Rosji także wschód Ukra­iny” - czytamy w onet.pl.

W gazecie „Ba­di­sche Ze­itung” z Fre­ibur­ga czytamy:

Uzgod­nio­ny plan po­ko­jo­wy nie za­że­gnał jesz­cze nie­bez­pie­czeń­stwa wojny domo­wej i za­ostrze­nia się kon­fron­ta­cji mię­dzy Rosją a Za­cho­dem. Re­zy­gna­cja z prze­mo­cy, roz­bro­je­nie bo­jow­ni­ków i mię­dzy­na­ro­do­wi ob­ser­wa­to­rzy - brzmi to cał­kiem do­brze. W rze­czy­wi­sto­ści jed­nak tylko z grub­sza na­szki­co­wa­no głów­ne cele. Otwar­te po­zo­sta­je py­ta­nie, kto ma je prze­for­so­wać i kto po­no­si odpowiedzial­ność. (…) Putin nadal utrzy­mu­je, że Kreml nie ma nic wspól­ne­go z pro­ro­syj­ski­mi si­ła­mi. Nie wy­glą­da to na praw­dzi­wą go­to­wość do ustępstw.

W przeglądzie prasy onet.pl sięga także do ber­liń­skiego „Der Ta­ges­spie­gel”.

Na Kry­mie w mun­du­rach bez ozna­czeń też tkwi­li ro­syj­scy żoł­nie­rze. Dzi­siaj Putin to przy­zna­je, pu­blicz­nie, pro­sto w oczy. Za tę in­fil­tra­cję, a potem cy­nicz­ną de­mon­stra­cję wła­dzy ogła­sza się dziś w domu zwy­cięz­cą. Naj­wy­raź­niej jest mu to po­trzeb­ne. Praw­do­po­dob­nie kal­ku­lu­je: takie »zwy­cię­stwa« czy­nią go we wła­snym kraju jesz­cze bar­dziej nie­na­ru­szal­nym.

Najbardziej niepokojący wydaje się być komentarz „Nürnber­ger Na­chrich­ten”.

Putin, jak się wy­da­je, czeka tylko na prze­sad­ną re­ak­cję Za­cho­du albo rządu przej­ścio­we­go w Ki­jo­wie, by na­tych­miast po­słać swoją »pomoc«, czyli włą­czyć do Rosji także wschód Ukra­iny. (…) Putin sta­wia na na­ro­do­we, wiel­ko­ro­syj­skie tony. Je­że­li mia­ło­by się to przy­jąć, świat sta­nie się nie­bez­piecz­ny - co bę­dzie, je­że­li Au­stria za­cznie się do­ma­gać Ty­ro­lu Po­łu­dnio­we­go a Niem­cy wy­su­ną dawne rosz­cze­nia wobec Al­za­cji? Ab­sur­dal­ne po­my­sły? Ale nie ina­czej dzia­ła przy­wód­ca ogrom­ne­go kraju, w któ­rym też żyje wiele mniej­szo­ści na­ro­do­wych. Ry­zy­ku­je więc, że także one za­czną się kie­dyś do­ma­gać swo­ich praw

— przytacza w przeglądzie niemieckiej prasy onet.pl.

źródło: onet.pl/Wuj

———————————————————————————————

Wejdź na wSklepiku.pl i sprawdź najnowsze oferty promocyjne na książki!

TU JEST NASZ SKLEP!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.