Kwaśniewski: Putin chce doprowadzić Ukraińców do takiej desperacji, że przyjmą rosyjskie wsparcie i członkostwo w Unii Eurazjatyckiej z ulgą

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Plan Putina jest jasny: włączyć całą Ukrainę do jego największego życiowego projektu, który zapewni mu miejsce w historii: Unii Eurazjatyckiej. Cała reszta to tylko propaganda, aby uspokoić własną opinię publiczną i zdobyć przychylność przynajmniej części świata, co zresztą robi bardzo profesjonalnie i konsekwentni

— mówi Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Były prezydent nie wierzy natomiast, by doszło do bezpośredniej interwencji wojskowej.

To moim zdaniem ostatnia rzecz, której Putin chce. Wówczas wszystko stanie się bowiem jasne, kto jest agresorem, a kto ofiarą. Raczej będzie kontynuował „wojnę chaosu”, dzięki której w perspektywie nawet nie długookresowej, ale średniookresowej może osiągnąć identyczny efekt. Chce doprowadzić Ukraińców do takiej desperacji, że przyjmą rosyjskie wsparcie i członkostwo w Unii Eurazjatyckiej z ulgą.

Dlatego zdaniem Kwaśniewskiego przed wyborami 25 maja Rosja będzie chciała doprowadzić do chaosu przynajmniej w niektórych regionach kraju.

A jeśli mimo to dojdzie do głosowania, Moskwa zapewne nie uzna wyników

— przewiduje Kwaśniewski i wskazuje, że dyplomatyczne rozwiązanie tego konfliktu nie jest już możliwe.

Nie oczekiwałbym po rokowaniach zbyt wiele. Rosja jest bardzo zdeterminowana, nie jest gotowa do kompromisu.

Jego zdaniem, Moskwa żyje bowiem w przekonaniu, że kraje zachodnie są słabe a ich interesy tak zróżnicowane, że zawsze pozostaną uzależnione od rosyjskiego gazu. Kończy zaś refleksją nad jakością polskiego i europejskiego wywiadu, który nie był w stanie przewidzieć takiego rozwoju sytuacji w tej części Europy.

kim, „Rzeczpospolita”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych