Rosyjscy dywersanci przejęli sześć jednostek ukraińskiego sprzętu wojskowego w Kramatorsku. NASZA RELACJA

PAP/ EPA: ukraińscy żołnierze
PAP/ EPA: ukraińscy żołnierze

17:00 - Rosjanie zamierzają zabić 100-200 ludzi, a potem wprowadzić na terytorium Ukrainy wojska – oświadczył jeden z szefów kontrwywiadu SBU, Witalij Najda. Powołał się na przechwycone rozmowy rosyjskich dywersantów - podał portal tvn24.pl.

Głównym celem działań dywersantów i specnazu na terytorium Ukrainy jest maksymalna destabilizacja sytuacji

— powiedział wysoki oficer SBU.

Co więcej, przechwycone rozmowy świadczą – i żal tego słuchać – że kraj, który deklarował się jako bratni, stawia swoim oddziałom specnazu cel przelania krwi na ulicach naszych miast

— powiedział Najda na konferencji prasowej.

Mamy przechwycone i udokumentowane rozmowy, które świadczą o tym, że trzeba zabić 100-200 ludzi, a potem w ciągu 1,5 godziny na terytorium Ukrainy pojawią się czołgi i transportery rosyjskiej armii

— dodał oficer SBU.

16:50 - Rosyjscy dywersanci przejęli sześć jednostek ukraińskiego sprzętu wojskowego w Kramatorsku na wschodzie kraju - oświadczyło w środę Ministerstwo Obrony w Kijowie. Resort zaprzeczał dotąd, jakoby stracił tam wojskowe pojazdy opancerzone.

Media twierdziły wcześniej, że separatyści przejęli kontrolę nad kilkoma ukraińskimi pojazdami w Kramatorsku, a ich załogi poddały się przeciwnikom kijowskich władz. Wozy te widziano także w znajdującym się 15 kilometrów dalej Słowiańsku. Na pojazdach powiewały rosyjskie flagi.

Ministerstwo wyjaśniło, że pojazdy, które uczestniczyły w policyjno-wojskowej operacji antyterrorystycznej, zostały przejęte, gdy ich kolumnę zablokowali w mieście mieszkańcy Kramatorska.

Byli wśród nich przedstawiciele rosyjskich grup dywersyjno-terrorystycznych. W wyniku blokady ekstremiści przejęli sprzęt i odjechali kolumną w kierunku Słowiańska

— czytamy w komunikacie.

13.00 Minister obrony Ukrainy udał się na wschód kraju, gdzie trwa operacja przeciwko siłom prorosyjskim, zaś w parlamencie w Kijowie oświadczono, że separatyści, którzy mieli przejąć ukraińskie transportery opancerzone w Kramatorsku, to przebrani Ukraińcy.

Są to nasze siły zbrojne, które wykorzystały partyzancką metodę przeniknięcia na terytorium kontrolowane dziś przez oddziały wojskowe Federacji Rosyjskiej i separatystów, którzy są przez nią finansowane

— oświadczył w kuluarach Rady Najwyższej (parlamentu) pełniący obowiązki szefa frakcji partii Batkiwszczyna Serhij Sobolew.

Sądzę, że będziemy wiedzieli o tych wydarzeniach więcej w ciągu dwóch-trzech godzin. Zrozumiecie wtedy, że był to przełom, którego dokonały w ten sposób nasze oddziały

— podkreślił.

12.40 Separatyści zażądali od miejscowych biznesmenów „podatku” w wysokości 70 dolarów USA miesięcznie. Zapowiedzieli wprowadzenie kartek na produkty żywnościowe i powszechną mobilizację. Takie decyzje samozwańczej „Republiki Donieckiej” są ogłaszane sklepach i na bazarach w centrum Doniecka – informuje „Dzerkało Tyżnia”.

Ulotki z takimi ogłoszeniami rozdają młodzi mężczyźni w maskach i z kałasznikowami.

11.15 Grupa uzbrojonych i zamaskowanych ludzi zajęła w środę rano siedzibę Rady Miejskiej w Doniecku na wschodzie Ukrainy - informuje lokalny portal internetowy „Ostrow” oraz agencja Interfax-Ukraina.

Według Interfaxu-Ukraina do zdarzenia doszło po spotkaniu mera miasta Ołeksandra Łukjanczenki z przedstawicielami misji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Pięć lub sześć wojskowych pojazdów wjechało do Słowiańska na wschodzie Ukrainy, jak mówią świadkowie. Na pierwszym z nich powiewa rosyjska flaga - podaje Reuters, powołując się na informacje świadków.

Agencja pisze, że budynek zajęło około siedmiu osób, które nie napotkały sprzeciwu. Nie użyto broni. Sprawcy mieli poprosić pracowników Rady Miejskiej o opuszczenie gmachu i zaczęli wynosić z niego dokumenty. „Ostrow” pisze z kolei, że pracowników poproszono, by pozostali na swych stanowiskach.

W Doniecku od zeszłego tygodnia prorosyjscy separatyści blokują siedzibę państwowej administracji obwodowej (wojewódzkiej). Ogłosili tam powstanie Donieckiej Republiki Ludowej, a w poniedziałek zwrócili się do prezydenta Rosji Władimira Putina o obronę przed rządowymi siłami ukraińskimi.

Władze Ukrainy prowadzą na wschodzie kraju szeroko zakrojoną operację antyterrorystyczną, której celem są separatyści oraz wspierający ich wojskowi Federacji Rosyjskiej. W akcji uczestniczy wojsko ukraińskie.

lw, slaw, PAP, tvn24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.