To brzmi jak scenariusz filmu science-ficition! Brazylijscy lekarze usunęli z łona 84-letniej kobiety skamieniały płód, który miał… 44 lata.

Staruszka, która zgłosiła się do szpitala, skarżyła się na bóle brzucha. To, co zobaczyli na prześwietleniu wprawiło ich w osłupienie!

W brzuchu kobiety znajdował się płód, który swoimi rozmiarami odpowiadał 20 - 28. tygodniowi ciąży, ale był całkowicie skamieniały. I nic dziwnego, ponieważ znajdował się się w łonie kobiety ponad cztery dekady. Szczątki zostały usunięte operacyjnie. Ważyły ok. 3 kilogramy i miały 42 cm długości.

Ciąża Zahary przebiegała bez żadnych problemów. Gdy tylko poczuła skurcze, natychmiast pojechała z mężem do szpitala.Tam zobaczyła jednak kobietę, która zmarła przy porodzie. 40-latka przestraszyła się i uciekła ze szpitala, do którego nie chciała już wracać. Po kilku dniach skurcze minęły.

Rodzice czekali na przyjście dziecka jeszcze kilka dni, tygodni, ale w końcu doszli do wniosku, że „ciąża zniknęła”. Gdy płód obumarł, kobieta leczyła się u miejscowej szamanki, która podawała jej naturalne środki przeciwbólowe. Właśnie dlatego płód uległ zwapnieniu, stał się twardy jak kamień, a organizm matki uchronił się przed sepsą i martwicą ze strony tkanek dziecka.

Omawiane zjawisko lekarze określają jako litopedion. Występuje w ginekologii w przypadku śmierci płodu podczas ciąży pozamacicznej. W ciągu ostatnich lat odnotowano kilka przypadków odkrycia „skamieniałych dzieci” w macicach kobiet w podeszłym wieku.

AM/”Fakt”