Była tenisistka szwajcarska Martina Hingis, oskarżona przez męża o brutalne pobicie, została przesłuchana przez policję kantonu Schwyz. Oskarżeni zostali również matka zawodniczki i przyjaciel matki.

O incydencie informowała w poprzednich tygodniach prasa bulwarowa. W środę oficjalnie potwierdził to rzecznik prasowy policji.

Trzy osoby, przeciwko którym pan Thibault Hutin złożył skargę, zostały przesłuchane w ubiegłym tygodniu. Sporządziliśmy raport i przesłaliśmy go wymiarowi sprawiedliwości -

oświadczył rzecznik.

Do napaści miało dojść we wrześniu w domu małżeństwa we wsi Feusisberg. Jak opowiadał dziennikowi "Blick" Hutin, żona i teściowa pobiły go i podrapały. Próbował się bronić i wtedy przyjaciel teściowej uderzył go odtwarzaczem DVD w głowę.

Oni chcieli mnie zmasakrować. Byłem w szoku. Nigdy nie sądziłem, że sprawy zajdą tak daleko -

relacjonował młodszy o sześć lat od swojej żony Hutin. Dodał także, że otrzymał SMS z pogróżkami, iż "naślą na niego Rosjan".

Triumfatorka pięciu turniejów wielkoszlemowych i Hutin, francuski jeździec, pobrali się w grudniu 2010 roku. Od stycznia bieżącego roku są w separacji. Hutin domaga się rozwodu, zarzucając Hingis liczne zdrady.

MG/PAP