Reprezentantka Polski utknęła wraz z kolegami w Portugalii. Dzięki pomocy rządu Maria Andrejczyk może wrócić do Polski.

Maria Andrejczyk reprezentuje Polskę w rzucie oszczepem. Przebywała na obozie przygotowawczym w Portugalii. Nie mogła jednak wrócić do Polski. Udało się to dzięki pomocy premiera Morawieckiego i minister sportu.

Andrejczyk podziękowała władzom na Twitterze. Zamieściła film, w którym dziękuje premierowi i szefowej resortu sportu.

W Portugalii wszystko zamknięte- siłownie, rzutnie i całe kompleksy sportowe, loty do Polski- odwołane. Gdyby nie pomoc Pana Premiera oraz Pani Minister Sportu, nie wiem czy byłaby szansa by wrócić do kraju. Bardzo bardzo dziękuje

— czytamy we wpisie Andrejczyk.

Oszczepniczka udostępniła film na Twitterze.

Nie wiedzieliśmy czy uda nam się wrócić do domu. Ale dzięki działaniom podjętym przez pana premiera i panią minister sportu mamy szansę wrócić i to bardzo dużą. Już dzisiaj, za godzinę wsiadamy do samolotu do Polski. Serdeczne podziękowania jeszcze raz panu premierowi i pani minister. Wracamy do domu. Dziękujemy bardzo

— powiedziała polska olimpijka.

CZYTAJ TAKŻE:

WSZYSTKO O KORONAWIRUSIE!

Samolot z Lizbony leciał też Paweł Fajdek. Nagrał film, na którym wraz z innymi podróżującymi dziękują za specjalny transport do Polski.

mly/twitter