Po skandalu z utknięciem polskich siatkarzy na lotnisku w Amsterdamie, władze CEV, czyli Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej wydały jeszcze bardziej skandalizujące oświadczenie. W komunikacie nie ma przeprosin dla mistrzów świata.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polscy siatkarze utknęli na lotnisku w Amsterdamie. Szybka reakcja premiera Morawieckiego: „Wysyłamy nasz rządowy samolot”

Władze CEV są organizatorami mistrzostw Europy i odpowiadają za transport każdej reprezentacji pomiędzy miastami. Polska miała zaplanowany lot z Holandii do Słowenii na wtorek, na godzinę 10.15. Samolot ze względu na strajk linii lotniczych Adria Airways musiał zostać odwołany. Reprezentacja Polski była zdana na siebie i nie mogła liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony organizatorów mistrzostw Europy. Przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Siatkowej rozpoczęli szukanie połączenia zastępczego, a na problemy kadry zareagował premier Mateusz Morawiecki, który przysłał rządowy samolot do Amsterdamu. Władze CEV wystosowały komunikat, w którym brak przeprosin z ich strony. Więcej, przypisują sobie i Holendrom szybkie rozwiązanie problemu.

Po tym jak przedstawiciele Adria Airways nagle ogłosili, że tymczasowo zawieszają wszystkie operacje lotnicze, polska drużyna narodowa znalazła się wśród pasażerów pozostawionych na lotnisku Schiphol. Władze CEV i polskiej federacji ściśle ze sobą współpracowały, aby znaleźć alternatywny lot panujących mistrzów świata do Słowenii. Dzięki nieocenionej pomocy oferowanej przez polski rząd poprzez zapewnienie samolotu z własnej floty, możliwe było rozwiązanie tej nieoczekiwanej sytuacji. W ten sposób mistrzowie świata mogli polecieć z Amsterdamu bezpośrednio do Lublany we wtorek po południu, aby dotrzeć do kolejnego celu podróży podczas EuroVolley. Przedstawiciele CEV, polskiej federacji i rząd, a także holenderskiej federacji siatkówki na miejscu w Amsterdamie trzymały się razem jako zespół, aby w tak trudnych i nieprzewidywalnych okolicznościach znaleźć sposób na zapewnienie najlepszej możliwej podróży wszystkim zaangażowanym w kolejny etap EuroVolley w Lublanie. Władze CEV chcą pochwalić wysiłki przedstawicieli holenderskiej federacji siatkówki, którzy zapewnili reprezentacji Polski hotel, podczas gdy wszystkie wyżej wymienione strony pracowały nad zmianą harmonogramu lotu do Słowenii. Decyzja szefów Adria Airways spowodowała, że zorganizowany zostanie lot czarterowy, który ma zabrać w piątek zespoły Słowenii i Polski do Paryża na decydujące mecze mistrzostw. Tymczasem słoweńska federacja podjęła już wszelkie niezbędne działania w celu reorganizacji i zmiany harmonogramu w celu uniknięcia dalszych zakłóceń

— czytamy w kuriozalnym komunikacie władz CEV.

W czwartek polscy siatkarze zmierzą się ze Słowenią, z którą powalczą o finał. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20.30.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polscy siatkarze podróżniczymi rekordzistami turnieju. To czwarte miasto i na tym nie koniec

cev.eu, MACRO