Kibicom reprezentacji nie wystarczy już mozolne ciułanie punktów i awanse na kolejne imprezy ze słabo obsadzonych grup eliminacyjnych. Taki scenariusz niechybnie prowadzi do kolejnej kompromitacji na dużej imprezie. Po wczorajszym meczu naszej kadry Twitter rozgrzał się do czerwoności. Duża część kibiców domaga się zwolnienia trenera Brzęczka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Brzęczek zadowolony, Boniek szczęśliwy. A z czego tu się cieszyć?

Cieszy fakt, ze jesteśmy bliżej celu….. na razie tylko to. Nad resztą trzeba popracować. Dziękuje kibicom, bardzo dzisiaj pomogli 🇵🇱⚽️

— pisze Zbigniew Boniek, prezes PZPN.

Znacznie bardziej dostani są w swoich komentarzach publicyści, dziennikarze i internauci.

Jakby CBA zatrzymało Brzęczka to PiS miałoby 6 pkt więcej w sondażach i w konsekwencji większość konstytucyjną

— kpi Michał Majewski.

Furorę robi hashtag #BrzeczekOuT

Dzień dobry 😀 #BrzeczekOut

— pisze „Mateusz”.

Swoimi komentarzami nie pomógł sobie sam trener. Z jednej strony zaleca ostrożną ocenę potencjału reprezentacji, a z drugiej zachwyca się Piotrem Zielińskim, który w kadrze uchodzi ciągle za „młodego, zdolnego, który w końcu odpali”.

Brzeczek: Dzisiaj kończyliśmy mecz z 3 zawodnikami z Championship, czyli 2. ligi angielskiej. Austria ma 18 zawodników z Bundesligi. Apeluję o rozsądne ocenianie naszego potencjału. #POLAUT #kadra2020

— mówił po meczu trener.

Brzęczek: Jeżeli Zieliński wstanie pewnego dnia i coś mu przeskoczy w głowie, to będziemy mieli zawodnika, którego będą nam zazdrościć wszyscy na świecie. #POLAUT #kadra2020

— wskazując jednocześnie.

Jeżeli Brzęczek wstanie pewnego dnia i coś mu przeskoczy w głowie, to będziemy mieli trenera, którego będą nam zazdrościć wszyscy na świecie

— odpowiada trenerowi „@dostojny_kocur”.

Kibice: Jeżeli Boniek wstanie pewnego dnia i coś mu przeskoczy w głowie, to zwolni „trenera” i zatrudni kogoś odpowiedniego do poziomu zawodników jakich mamy w reprezentacji. Wszyscy będą nam wtedy zazdrościć jaką mamy reprezentację. #POLAUT #kadra2020

— dodaje Przemek Urbański.

On powinien być komentatorem, a nie selekcjonerem…

— przekonuje Filip Memches.

O ewentualnym zwolnieniu trenera Brzęczka wypowiedział się Wojciech Kowalczyk.

Kowal: Brzęczek nie zostanie zwolniony, bo Zbigniew Boniek musiałby się przyznać do swojego błędu, a u prezesa jest z tym różnie

— pisze „Kowal”.

Polska potrzebuje dobrego fachowca z poważnej piłki. Nie mówię o światowym topie, bo na takiego nas nie stać. Może być to ktoś, kto już zszedł ze szczytu ale wie jak tam jest albo po prostu ktoś z wyższej półki. Brzęczek jest za krótki dla tych zawodników

— pisze Marek Wawrzynowski.

Mam nadzieję, że w taki sposób rozpoczął się wtorkowy poranek u pewnego prezesa 😉#Polska #Austria #POLAUT #Brzęczek #EuropeanQualifiers #BrzeczekOut

— dodaje Grzegorz Kochan.

Na ciekawą rzecz zwrócił uwagę Mateusz Borek. Najwięcej bramek dawał reprezentacji Polski Robert Lewandowski pod wodzą Adama Nawałki. Ani wcześniej, ani teraz te liczby nie są nawet zbliżone.

Przed Adamem - Robert 18 goli w 58 meczach. Adam i Robert. Duet doskonały. 40 meczów -37 bramek!!!🇵🇱⚽️ Robert i Jurek - 10 meczów i 2 gole

— pisze Mateusz Borek.

Cierpliwość kibiców dla kadry kierowanej przez Jerzego Brzęczka powoli się kończy. Znając jednak dotychczasowe decyzje prezesa Bońka trudno spodziewać się rewolucji. Komentatorzy podkreślają, że awans na Euro 2020 zapewne wywalczymy, ale z taką grą zbliżamy się do kolejnej kompromitacji podczas mistrzowskiej imprezy.

kb/Twitter

-

OPOZYCJA PRZEGRYWA KAMPANIĘ! Nowy numer „Sieci” już w kioskach! Kup koniecznie!

E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.