Jeśli sądzicie, że widzieliście wszystkie możliwości egzekwowania rzutu karnego, jesteście w błędzie. Podczas rozgrywek studenckiej ligi Tatarstanu, w meczu KAI - Czelabiński Uniwersytet Pedagogiczny, pomocnik występujący na co dzień w rezerwach Rubina Kazań Norik Awdaljan zachwycił wszystkich. Strzelił gola, a tuż po kopnięciu piłki zrobił salto.

Salta w tył nauczyłem się bez piłki. Później jednak próbowałem połączyć obie rzeczy: raz, drugi, trzeci. I to się udało

— opowiadał Awdaljan.

Filmik, podawany różnymi drogami, obiegł cały świat i miał miliony wyświetleń.

To nie pierwsza bramka zdobyta przez piłkarza w tak oryginalny sposób. W zeszłym roku Awdaljan strzelił takiego samego gola z rzutu karnego podczas turnieju w Soczi.

CZYTAJ TAKŻE: To kabaret! Roberta Lewandowskiego nie ma wśród najlepszych 30. piłkarzy świata!

MACRO