To, że nasza drużyna zakwalifikowała się do Mistrzostw Świata, to ogromny sukces i promocja kraju

—powiedział Jan Tomaszewski, gość „Minęła 20” TVP1.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polska przegrała z Senegalem 2:1. W emocjonującej końcówce mieliśmy szansę na wyrównanie. ZDJĘCIA

Piłkarze Adama Nawałki przegrali swój pierwszy mecz na mundialu w Rosji z Senegalem 2:1. Legendarny bramkach reprezentacji Polski podkreślił, że polscy piłkarze mają jeszcze duże szanse na wyjście z grupy.

Są jeszcze dwa mecze. Jestem bardzo dumy z tego, że moi koledzy są na Mistrzostwach Świata i cały świat ich ogląda. Jestem przekonany, że dopóki piłka w grze, to dajmy im szansę, bo Niemcy też przegrali. Jeszcze są dwa mecze i mam nadzieję, że moi koledzy dalej awansują

—stwierdził Tomaszewski, dodając, że ubolewa nad kontuzją Kamila Glika.

Ubolewam, że Glik się rozsypał, bo rozsypała się obrona i praktycznie strzeliliśmy dwie bramki samobójcze

—powiedział.

Adam poszedł na grę ofensywną, wstawił Zielińskiego kosztem drugiego defensywnego

—dodał.

Tomaszewski zwrócił się również do Krystyny Jandy, która przyznała, że nie zniosłaby euforii Polaków, gdyby biało-czerwoni odnieśli sukces.

Chcę powiedzieć p. Jandzie, że to, iż Polacy zakwalifikowali się na MŚ, jest ogromną promocją kraju, wiele państw nam zazdrości. Każdy Polak powinien być z tego dumny, a jeśli nie - żyjemy w demokratycznym kraju - można wyjechać, gdzie się chce

—podkreślił.

kk/TVP Info