Szef sędziów UEFA: jeśli bramkarz podczas wykonywania karnego nie stał na linii, strzał należy powtórzyć

fot. YouTube
fot. YouTube

Kibice biało-czerwonych solidarnie domagają się powtórzenia karnego Kuby Błaszczykowskiego. Internauci dostrzegli, że już przed strzałem bramkarz Portugalii nie stał w linii bramkowej, co jest niezgodne z przepisami. Szef sędziów UEFA skomentował podobną sytuację.

Słynny sędzia Pierluigi Collina na spotkaniu z arbitrami piłkarskich mistrzostw Europy we Francji uczulił zgromadzonych, by przestrzegali przepisów dotyczących pozycji bramkarza podczas rzutów karnych.

Przywołał sytuację z meczu Hiszpania-Chorwacja, kiedy to broniący karnego Danijel Subasić wybiegł przed bramkę, zanim Sergio Ramos uderzył w piłkę.

Bramkarz ruszył się do przodu i nie zostało to zauważone przez zespół sędziowski. To był błąd. Niestety takie sytuację się zdarzają. Trzeba jednak podkreślić, że to był błąd popełniony w dobrze prowadzonym meczu

— powiedział.

Dodał, że sędziowie są zobligowani do tego, by reagować w takich sytuacjach.

Prowadzący spotkanie muszą zwracać uwagę na rzuty karne. W tej określonej sytuacji strzał powinien zostać powtórzony, a bramkarz upomniany żółtą kartką.

Wyraźnie zaznaczył, że te same zasady obowiązują podczas serii rzutów karnych.

lap/sport.interia.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.