Na każdym treningu przez kilka minut ćwiczymy rzuty karne na wypadek, gdyby w meczu ze Szwajcarią konieczne było rozstrzygnięcie w „jedenastkach”
— mówił podczas konferencji asystent Adama Nawałki, Bogdan Zając.
Szkoleniowiec przywołał częstą opinię, że drużyna Szwajcarii gra w podobnym stylu jak reprezentacja Polski.
Potrafią dobrze utrzymać się przy piłce, mają dobry i szybki atak, bardzo dobrze grają w defensywie. Świadczy o tym liczba straconych bramek. W tym momencie ktoś musi wygrać, więc liczymy na zwycięstwo
— stwierdził.
Zapewnił, że reprezentacja ma opracowaną strategię. Odniósł się także do niewykorzystanych sytuacji przez napastników.
Każdy ma słabszy moment w meczu. Milik i Lewandowski, mimo że nie strzelili bramek, grali świetnie. Spokojnie, nie róbmy niepotrzebnego ciśnienia. Wiemy, jak ważne to ogniwa dla nas
— podkreślił.
lap/interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/297898-polska-przed-meczem-ze-szwajcaria-na-kazdym-treningu-cwiczymy-karne